Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zxcmnb

Zarejestrowani
  • Zawartość

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Zxcmnb

  1. od niedawna posiadam pieska rasy szpic miniaturowy . Suczka ma 4msc i ogólnie kupiliśmy z narzeczonym pieska w Polsce po przyjeździe do Niemiec około dwa tygodnie po tym zaczął się kaszel który zazwyczaj pojawia się rano i wieczorem kaszel razem z kichaniem i odruchem wymiotnym , ale najlepsze jest to ze piesek ma super samopoczucie ładnie je załatwia się ale kaszel trwa już ponad miesiąc a martwimy się bo suczka ma 4msc byliśmy już dwa razy u weterynarza Za pierwszym razem podał antybiotyk i zastrzyk wzmacniający pomogło tylko na chwile bo kaszel się nasilił potem były następne leki na bazie ziół bo weterynarz powiedział ze nie chce w małego szczeniaka ładować dużo antybiotyków obecnie czekamy aż weterynarz wróci z urlopu i chcemy zrobić prześwietlenie ale moze jest ktoś kto miał podobny problem z pieskiem i potrafiłby czos doradzić nie potrafię patrzeć na nią kiedy przychodzą ataki a potrafią trwać nawet ponad pół godziny
  2. Zxcmnb

    Piesek

    Ma tylko podstawowe szczepienia jak każdy szczeniak na samym początku tez myśleliśmy ze może to kaszel kenelowy ale dziwne jest to ze ona nie ma ani temperatury ani apatyczna nie jest apetyt ma normalny z noska nic nie leci tylko z oczu bezbarwna bezzapachowa ciecz ale myśle ze to raczej przez kaszel łzawią oczy po prostu
  3. Zxcmnb

    Piesek

    Witam serdecznie , od niedawna posiadam pieska rasy szpic miniaturowy . Suczka ma 4msc i ogólnie kupiliśmy z narzeczonym pieska w Polsce po przyjeździe do Niemiec około dwa tygodnie po tym zaczął się kaszel który zazwyczaj pojawia się rano i wieczorem kaszel razem z kichaniem i odruchem wymiotnym , ale najlepsze jest to ze piesek ma super samopoczucie ładnie je załatwia się ale kaszel trwa już ponad miesiąc a martwimy się bo suczka ma 4msc byliśmy już dwa razy u weterynarza Za pierwszym razem podał antybiotyk i zastrzyk wzmacniający pomogło tylko na chwile bo kaszel się nasilił potem były następne leki na bazie ziół bo weterynarz powiedział ze nie chce w małego szczeniaka ładować dużo antybiotyków obecnie czekamy aż weterynarz wróci z urlopu i chcemy zrobić prześwietlenie ale moze jest ktoś kto miał podobny problem z pieskiem i potrafiłby czos doradzić nie potrafię patrzeć na nią kiedy przychodzą ataki a potrafią trwać nawet ponad pół godziny
×