Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Karolekx2

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Witam. Jestem od 2 miesięcy w związku z dziewczyną. Bardzo do siebie pasujemy, jest nam razem naprawdę dobrze, układa się nam wszystko. Zależy nam na sobie. Mam 26 lat, ona 24. Jest tylko jeden problem. Każde wyjście do kina, do restauracji, na spacer czy gościnę kończy się złością z jej strony. Uważa, że mój wzrok w stosunku do innych kobiet jest bardzo niepokojący, uważa wręcz, że ten wzrok daje jej ogromny powód do wątpliwości w stosunku do mnie. Uważa też, że mam w danym momencie dziwne myśli w stosunku do tych właśnie kobiet. Oglądając nawet wiadomości w tv mam awanturę, że tak naprawdę patrzyłem na prezenterke. Najgorsze jest to, że wiem że tak nie jest. Bardzo ją kocham, jest dla mnie całym światem, wiem że nie obserwuję kobiet i nie obchodzą mnie inne. nawet kiedy jestem sam nie obserwuję innych kobiet, bo mnie w ogóle nie interesuja, tak bardzo kocham swoją dziewczyne. Kiedy byłem w poprzednich związkach nigdy Nie słyszalem takich uwag od dziewczyn. Nie wiem dlaczego tak to wygląda z jej strony. Skąd te obawy? Nie wiem co robić. Dlaczego może tak uważać? Czym mogę dawać takie niepokojące sygnały, kiedy wiem, że tego nie robię. Nie możemy się pogodzić w tej kwestii. Szukam sposobu jak to naprawić? Próba wytłumaczenia, że nie wpatruję się itd nic nie pomagają, uważa, że okłamuje ją. Nigdy nie kochałem tak dziewczyny, jestem w stanie zrobić dla niej wszystko, a tu pojawia się taki problem, którego nie mogę rozwiązać. Proszę o pomoc.
×