Nie znacie życia skoro tak piszecie. Miałam kilka razy taką sytuację. Byłam młoda. ZAKOCHAŁAM się zamieszkałam w bloku ze starszym facetem . Miał wtedy 35 lat. Ja 28. Typ. Informatyka. Bardzo chudy w okularach. Na naszym piętrze mieszkała matka z synem 17 letnim bardzo rozwiniętym. Taka patologia. Parę razy puszczał do mnie głupie teksty. Parę razy klepnął mnie w tyłek. W końcu powiedziałam mojemu facetowi. I to był błąd