Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kobieta88

Zarejestrowani
  • Zawartość

    9
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

1 Neutral
  1. kobieta88

    Co o tym myślicie?

    Mieszkamy z Narzeczonym kilka lat razem i planujemy powoli ślub. Święta spędzamy zawsze razem. Denerwuje mnie zachowanie przyszłych teściów. Jak są moje urodziny nie dostaje żadnych życzen, nie mówiąc już o jakimkolwiek prezencie nawet czekolady za 5 zł nigdy nie dostałam. Mój dostaje od moich Rodziców zawsze życzenia i prezent. Tak samo na święta, od moich Rodziców dostajemy wspólny prezent np. coś do domu, albo każde z nas kopertę. Natomiast teściowie dają Synowi drogi prezent, a ja dostałam np. swieczki i koszyczek z pepco. Jest mi przykro z tego powodu i może tym zachowaniem dają coś co zrozumienia? Dodam, że są bogaci, natomiast moi Rodzice żyją skromnie, ale potrafią zachować klasę. Narzeczonemu jest wstyd za ich zachowanie. My zawsze kupujemy wspólny prezent 1 i 2 rodzicom. Nie daje mi to spokoju, nie potrzebuje nic od nich, jednak jest tak niezręcznie jeżeli moi rodzice traktują nas tak samo, a jego nie
  2. kobieta88

    podoba wam się imie Justyna?

    Ciekawe jak tu się nazywasz
  3. kobieta88

    Co o tym myślicie?

    Dzięki :)! Ale to nie mojemu, tylko jego bratu, który ma ich gdzieś i wcale im nie pomaga
  4. kobieta88

    Co o tym myślicie?

    Jak byliśmy u moich przyszłych teściów, to matka mojego narzeczonego powiedziała, że gdyby bylo cieplej to muszę jej umyć okna. Nie wiedziałam co powiedzieć. Nie ma ona córki, widzimy się kilka razy w roku ze względu na dużą odległość. Nie czuje się zobowiązana jej pomagać w takich rzeczach. Ja rozumiem pomóc w gotowaniu, pozmywać jak przyjeżdżamy ale nic więcej. Tym bardziej, że jednemu synowi kupili mieszkanie a drugiemu nic... Dodam, że są to bogaci ludzie.
×