Tajemniczy On

Acha, a panią to coś ugryzło w nosek?

Wiesz wolał bym w domu na łóżku, ale jest jak jest

A skąd Ty wiesz gdzie ona pojechała?

Wolał bym widzieć Twoją osobę biegnącą w moim kierunku aby się przytulać niż dzika, bo wiesz nigdy nie wiadomo, duży procent że to nie będziesz Ty Bardzo mi miło że mogłem sprawić Tobie przyjemności A ten coś dziś jest nas mało, o damie z wiertarką nie wspomnę, czyżby sobie kupiła takie urządzenie? Bo już dawno jej tu nie było widać

Ale nie muszę uciekać? Twoje ataki na moją osobę nie będą tylko szablami? Wiesz bo ja lubię straszne wredne zmory

To dopiero będzie strach wchodzić do lasu Taka żona to jest skarb, tylko nie wiem dlaczego wyczuwam tu jakiś podstęp, pewnie jak wrócę z lewizny to będzie marny mój los

Już Ty nie bądź taka mądra A po drugie to dlaczego nie siedzisz w krzakach i się nie czaisz jak Rambo? Ooo czyli jako żona pozwalasz mi robić skok w bok?

No a ja mam nadzieję że Ty o niego będziesz dbać o ten klejnot narodowy, bo wiesz jak go odetniesz to tak jak byś została wdową

I zapomniałem jak to leciało

I nocy będzie mało

Poświęćmy że Ci wierzę Też tak myślę że było by fajnie, na pewno dużo zabawy i śmiechu

A dziwisz się jak nie ma nic do obcinania z drzew a Ty chcesz sekator

Ostatnio mówiłaś że jak będę walczył w kiślu to żebym zaopatrzył się w strój płetwonurka Wraz czuje tu podstęp

Nie wiem dlaczego ale jakieś dziwne nam obawy Ty z tym sekatorem

Ahahaha częściowo tak Mówiła że lubi ostre, pikantne potrawy więc takie zrobiłem, gdyby powiedział że średnio to inaczej potrzedl bym do sprawy

Więc walcz, a ja po walce zrobię Ci masaż

Nie odwracaj kota ogonem, walka miał być między Wami kobietami

No możesz ja nie mam nic przeciwko, tylko co na to pierwsza żona

Dasz radę wierzę w Ciebie

Bo skąd że znowu, zupa była idealnaJa lubię na ostro

Seks ze mną

Pewnym nigdy się nie jest, a zwłaszcza mężczyzna ojcem Naprawdę? Nigdy bym nie przepuszczał, ale wszystko możliwe

Jego możesz bić, tylko pamiętaj trzymaj gardę

Dobra ustawie Wam walkę w kiślu

Ja nie myślę, ja to wiem. Jak na razie, ale jak długo to potrwa?