Powiem Ci że Cię rozumiem, w pewnym wieku kobieta odczuwa instynkt macierzyński i pragnie zostać mamą, a nie każda ma możliwość być z uczciwym, kochającym mężczyzną, który chce być ojcem i mężem. Wiadomo, różnie tow życiu bywa. Jeśli chodzi o samotne macierzyństwo, to jest to trudna decyzja, zwłaszcza jeśli decydujesz się na to świadomie. Z jednej strony wydaje mi się że samotnej matce jest mega ciężko, gdyż musi sama ogarnąć to wszystko, w czym mogłaby mieć wsparcie partnera, zarówno jeśli chodzi o obowiązki jak i pieniądze. Myślę że dużo zależy od tego, czy masz kogoś, kto mógłby Ci pomóc, rodzinę, np mamę, kogoś kto mógłby Cię odciążyć i zająć się dzieckiem. Pytanie jak wygląda Twoja sytuacja zawodowa, finansowa, mieszkaniowa, itd. Jeśli masz wsparcie bliskich, w miarę dobrą sytuację finansową, to myślę że będzie ciężko, ale bez problemu dasz radę wychować dziecko bez partnera. Jeśli nie masz na kogo liczyć to ja bym się zastanowiła jeszcze, wiadomo marzenia marzeniami ale potem przychodzi proza życia i trzeba się z nią zmierzyć, co bywa bolesne. Druga sprawa, że nie zawsze mąż jest gwarantem spokojnego życia, przecież tyle kobiet po rozwodzie zostaje samotnymi matkami. Czasem też dziecko jest szczęśliwsze z jednym rodzicem niż w przypadku gdy mieszka z obojgiem, którzy się np nie szanują. Po prostu przeanalizuj swoją sytuację życiową, zastanów się czy dasz radę sama czy może na pewno ktoś Ci pomoże (np rodzina) bo całkiem samej będzie Ci ciężko to na pewno....