Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Qwerty12

Zarejestrowani
  • Zawartość

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Qwerty12


  1. 17 godzin temu, Anna 1998 napisał:

    Tylko właśnie tutaj o to chodzi że tego seksu jest mało mąż przebywa na delegacjach jeździ na 2 miesiące przyjezdza I nasz  seks za przeproszeniem nawet zdarza się że jest tylko 2 3 razy i tyle. Mąż dobrze wie że ja mam problemy wielo krotnie rozmawiałam znim i mówiłam że coś mnie blokuje i nie mogę sobie stym poradzić. Próbowaliśmy już różnych sposobów i nic nie ma takiego pociągu do tego seksu. 

    Wtym problem ze mąż nie potrafi zrozumieć tego że ja mam jakiś problem.  Co raz bardziej zaczynamy się kłócić o to czasami już myślę że może lepiej było by się rozejść bo po co mezowi taka żona skoro tak naprawdę nie dogadujemy się w łóżku. Przy kłótniach mąż czasami coś powie nie miłego w kierunku mojego seksu i mnie to jeszcze bardziej boli wtedy czuje ze mnie to jeszcze bardziej gdzieś wszystko blokuje bo daje mi świadomość że jestem do niczego. 

    Sama sobie wmówiłaś że problem jest tylko po twojej stronie. Tak nigdy nie jest i musisz bardziej wierzyć w siebie. Rozwody, zdrady to wszystko jest zawsze wina na pół, pomimo ze to zazwyczaj spada na jedna strone. 

    Rozpisz sobie wszystko co masz w glowie, co myslisz o "swoim" problemie na kartce papieru i postaraj sie przeanalizowac: co mozna zmienic, jakich racjonalnych argumentow uzyc by porozmawiac z partnerem, czego od niego oczekujesz itd. 

    Albo moze problem jest wpasnie w tym ze jego nie ma?! Moze niech poszuka jakis mozliwosci aby wiecej czasu spedzac w domu, np. zmiana pracy, zawodu. 


  2. Po pierwsze to musisz uswiadomic meza czemu sex z nim jest dla Cb ciezki. (Mnie zona tez ma czasem dosc ;).) 

    Polecam ograniczyc sex do np raz na tydzien albo raz na dwa tyg(na jakis czas), ale umowcie sie ze to bedzie cos ekstra. Rozmawiajcie w tyg np. o swoich fantazjach, czego chcielibyscie sprobowac (nawet moga byc to odlegle fantazje, nawet takie ktorych nie musicie nigdy spelniac) ale musicie byc otwarci dla siebie i sie poprostu nie wstydzic, kazdy ma jakis fetysz a w tym fetyszu cos nas najbardziej intryguje dla tego warto podzielic sie ta wiedza z partnerem.

    A w te okreslona noc zrobcie cos dla siebie ekstra, np. sexowna bielizna, zabawki erotyczne, winko, kolacyjka, kwiaty 😄

    Bedzie dobrze, ale rozmowa to podstawa 😉 pozdrawiam

×