Misia28
Zarejestrowani-
Zawartość
642 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Misia28
-
Końska dawka.
-
Holistyczne podejście do życia
-
Trzeba mieć kuńskie zdrowie do tych produkcji
-
Ale jaka zadowolona na zakupach, widać, że w żywiole, kupiła 2 sztuki identycznych kombinerek.
-
Ach, nie ma co się z koniem kopać
-
Nagle jest mnie mniej - no nie powiedziałabym, widziałam 10 minut ostatniego gniota - c y c większy od głowy, kawał kobity się z niej zrobił
-
Słowa-klucze: zapłacić, zorganizować. Jesteś miłom i sympatycznom Larwom, to pewnie nawet ktoś Ci pomoże
-
A nawet na zwolnieniu
-
Dobrze wiesz, że nie o to chodzi. Już tak nie zdziwiaj
-
Zlew czysty to i piniądz się pcha do domu. Proste
-
Zastanawiałam się i go on mi przypomina z wyglądu i już wiem. Toż to Don Vasyl z tego romskiego zespołu.
-
Typowi nowobogaccy?
-
Może dla dziecka to już jest ten czas, tylko dla rodziców nie jest- ubierzesz pieluchę i masz z głowy, aparat w rękę, wczasy, restauracja, imprezka mam córeczkę kilka miesięcy starszą. U mnie była książka i puzzle, u nich telewizja. U mnie gotowany ziemniak, u nich tona słoików. U mnie buty "roczki", u nich marki Adidas. Chyba że ja coś robię źle? A może teraz "młodzi" rodzice tak robią? Jam matka po 30-ce
-
Kurna, mnie się lodówko zamrażarka psuje!! Do serwisu nie idzie się dodzwonić. Ten Merkury jednak daje czadu
-
Głupie te jej widzki jak jej donoszą takie rzeczy. Nie rozumiem - z troski czy żeby ją dobić i żeby się bardziej wściekała? Ciekawe zjawisko
-
Żeby wiedzieć o zabezpieczeniu kantów mebli trzeba mieć dzieci. Żeby wiedzieć coś na temat roślin trzeba być botanikiem lub ogrodnikiem. Proste
-
O matko, czyli powtórka z rozrywki - raz Lola raz Lolek. Biedny dwupłciowy szczeniak
-
Jak nie miałam dziecka i co wieczór tłukłam sobie nogę o nogę łóżka, to kupiłam sobie w IKEA ochraniacze -narozniki, takie właśnie jak stosują rodzice, żeby dziecko nie nabiło sobie guza o kant. Właśnie zachodzę w głowę jak ja na to wpadłam nie mając dziecka Porównanie masz trafne z tymi ogladaczami. Mierni, bierni, ale wierni Klikający, piszący: Kochana Szuszku, śliczny piesio, jakieś serduszko, też jestem po rozwodzie z narcyzem, mam depresję, itp.
-
Byłam kilka dni temu, przyszłam dziś i postów mało co przybyło. Więc faktycznie nuda
-
Genialne streszczenie. Weszłam zobaczyć to gotowanie. Miała swoje pomidory, wewaliła na patelnię i tekst, że wodniste. Zamiast je odcedzić, to musiała ser topiony wrąbać. Naprawdę nie trzeba być szefem kuchni, wystarczy trochę pomyślunku. A tu z pomidorów zrobiła rzygowinę, oczy mi krwawią. A mógł być fajny makaron z sosem pomidorowym, do tego cebula, czosnek, świeża bazylia i prostota by się obroniła. Fanki pisały o podporze do monstery już ze trzy albo dwa miesiące temu, dopiero teraz to ogarnęła. Nie mogę. Nie rozumiem tej kobiety.
-
Dziadkowie i rodzice budują bazę, a bananowe dzieci "się huśtają" ( ich sprawa, oczywiście), tylko ciekawi mnie co wtedy z kolejnymi pokoleniami, jeśli wszystko by zniknęło? Cykl zaczyna się od nowa? Chyba że kolejnego pokolenia nie będzie, to wtedy wszystko jasne
-
Jeszcze nie miałam wątpliwej przyjemności tego oglądać, ale muszę Ci przypomnieć, że Szusz została madkom, a w połogu (!!??) nosi się pieluchy
-
Vlog o psim geniuszu: Hej hej, Lola śpi tak jak Suszi, zawinięta w koc ( zaraz zaczyna do niej wkładać ręce, na szczęście pies się nie obudził) Termometr pokazuje tyle stopni na zewnątrz a tyle wewnątrz Mam na sobie body z Zary Kicia no chodź Mam na sobie body z Zary rozpakowanie wyprawki, rozdziawianie ust, bo pies znalazł przysmak w zabawce, widzieliście to? Trzeba kupić zabawkę level 4. Kicia masz karton Zaraz wychodzę Ja wyglądam tak Schudłam, muszę znowu dorobić dziurkę do paska Mam na sobie body z Zary, bodajże z tamtego roku Ja się z wami żegnam Po pożegnaniu jeszcze coś było, ale zasnęłam Nie dziękujcie, następnym razem niech się inna poświęci i nam skróci, bo mnie to przerosło, nawet beki z tego już nie mam. A ten pasek do spodni to już ile razy przerabiała? Co vlog z tekstem że musi dorobić dziurkę, to wisi tak samo. Oj, chyba ktoś tu kłamie i jeszcze nie dorabiał tych dziurek
-
Do kogo iść po zaświadczenie do cesarki?
Misia28 odpisał Dominika887 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Trzy lata temu na zajęciach ze szkoły rodzenia położna mówiła, że takie zaświadczenie może wydać kardiolog, psychiatra lub okulista ( nie wada wzroku jest wskazaniem do cc, ale odklejająca siatkówka). -
Jak z odpustu, cały czas mam wrażenie, że będzie od nich miała ( a może już ma) takie czarno- zielone ślady, jak od takiej taniej biżuterii jak zaczyna obłazić