miałam tak chyba rok temu lub więcej że wracałam z imprezy strasznie na...a . Chciało mi się potwornie siku gdy wróciłam do domu stwierdziłam ze jednak mi się nie chce i poszłam na pole na mróz . Było tak zimno ze nawet nie poczułam gdy potrzeba powróciła . Wróciłam do domu i pod drzwiami się posikałam. Nie można nazwać tego poduszczeniem bo ja po po prostu się wysikałam w spodnie .