Cześć dziewczyny!
Proszę o radę, nie dotyczy bezpośrednio mnie tylko mojego brata, a najbardziej jego córeczki. (Mój brat od 6 lat nie jest z mamą jego dziecka, była szwagierka zostawiła go dla faceta poznanego na imprezie) Raz w tygodniu zajmuję się małą. Mój brat co drugi weekend ja ma i 2 razu w tygodniu popołudniuami. Z bratanica mam świetny kontakt mówi mi zawsze o wszystkim, ostatnio mała cały czas dopytuje się mnie czemu jej rodzice nie są ze sobą, czemu nigdy nie mieszkali razem, czemu mama zle mówi o tacie itd. Radzę jej żeby na ten temat porozmawiała najlepiej z mamą, nie chce żeby rozmawiala z bratem, bo znajac go, nie wytrzymałby wszystkich pytań i powiedziałby cała prawdę,a uważam,że to jest ich sprawa i niepotrzebnie stresować dziecko. Radziłam mu,aby poszedł z dzieckiem do psychologa, mój brat jest za,natomiast mama bratniacy jest przeciwna, uważa że jej dziecko nie potrzebuje chodzić po "takich miejscach".
Co robić?