Hej
Piszę do was bo mam nadzieję że otrzymam jakąś radę. Jestem z chłopakiem za niedługo już 2 lata, tylko ze on pod koniec stycznia wyjechał do pracy za granicę. Od tamtej pory widzieliśmy się tylko raz a już połowa kwietnia . Ale mój problem polega na tym że na początku jego rodzice mnie lubili tylko że potem rozkręciły się różne akcje i wydzwaniali do mnke abym pomogła im z chłopakiem .
Jego rodzice są po rozwodzie . Nie mieli z sobą wgk kontaktu póki nie wyjechał on do ojca do pracy . Wtedy się zaczęło. Ciągle obrażanie mnie . Teksty tyku że mają nadzieję że nasz związek w końcu się skończy , że ro dzieci mieszam chłopakowi w głowie, że ja jestem wszystkiemu winna że nie mogą się dogadać. Co dla mnie jest bez sensu .
Przecież ja jestem w Polsce a on 1000 km dalej więc jak mogę szkodzić im albo co innego. Nie będę ukrywać że zrobiło mi się bardzo przykro , płakałam bo nie wiem jak temu zaradzić, pojawiały się też teksty tyłu że go zdradzę itp.
Napisałam do matki chłopaka a ona mi zaprzeczała że nigdy nic takiego nie powiedziała gdzie mam zrzuty ekranu że tak było.
Chłopak ma dostęp do jej Messengera i to widzi .
A potem pierwsze co zrobiła gdy już przestałam do niej pisać bo to było juz dla mnie żałosne zaczeła pisać do ojca chłopakiem że pisałam i potem jak nie gadałam z chłopakiem bo musiałam się uczyć pisali zs pewnie zauważyłam że z nimi mi Noe przejdzie i znowu wiadomości ze chcą żebyśmy zerwali
Kloce się przez to z chłopakiem
Nie wiem jak temu zaradzić kiedyś mnie lubili jeździliśmy do nich do restauracji chodziliśmy oczywiście nie razem wtedy jego rodzice nie rozmawiali z sobą
Jego ojciec bardzo mnie lubisz a teraz to już jest przykre tym bardziej że z strony moich rodziców nigdy nie padło źle słowo na mojego chłopaka a jego rodzice to już nawet się nie chamują z takimi tekstami
Co ja mam zrobić proszę poradźcie jakos