FrutakzAmeryki

Czy ona przypadkiem nie sugeruje, ze to terapeutka zaleciła jej kupno gry HP dla B? Co za ...ka!

Tak, zgadzam się z Tobą. Ja tez płacę co miesiąc składki a i tak (jak Ty i wiele innych osób) chodzę prywatnie. Nie wiem dlaczego ale tamta sytuacja ze zwolnieniem a później wylotem na wakacje i skakaniem po skałkach bardziej mnie wkurzyła. Może dlatego, ze sama miałam skręcona nogę, ledwo chodziłam, lekarz zaproponował mi L4 ale odmówiłam. Pracowałam przy komputerze na home office wiec zwolnienie byłoby jakimś absurdem. Ona tez mogła spokojnie przyjmować pacjentki i robić USG skoro mogła szaleć na wakacjach. Chyba po tamtej sytuacji uznałam, ze już nic mnie nie zdziwi, bo tamto było dla mnie szczytem bezczelności i wyłudzaniem kasy ze składek . A co do Ann to nawet w najnowszej minutce bała się założyć prezenty od Nicolii chyba chodzi w innej piżamie.

Tak ale mogłaby napisać coś w stylu, ok Nikola chciała dobrze+jakieś wyjaśnienie (nie podpowiadam i ze bardzo ceni jej zaangażowanie i działalność fundacji. Zachowanie N. jest żenujące ale mnie np bardziej niż to przyjmowanie po godzinach wkurzyło gdy skręciła kiedyś kostkę i siup na 2 miesiące na L4 podczas którego wypoczywała na Santorini. I wcale się z tym nie kryła! A gdzie kontrola ZUSu?! Mój mąż po skomplikowanej operacji kolana dostał wezwanie na komisję do ZUSu w celu potwierdzenia zasadności wystawienia L4...

Zatrybiła, przecież lajkowala wszystkie zdjecia Nicoli wiec musiała widzieć komentarze. Nie wie jak z tego wybrnąć ( nie Ann, nie podpowiem Ci) Cała ta sytuacja pokazuje jaka Anka jest naprawdę. Jeszcze kilka dni temu oznaczała RP i wstawiała po kilka zdjęć dziennie w ich piżamach a teraz siedzi cicho jak mysz pod miotłą. Myślę, że celowo nic nie publikuje, bo musiałaby się jakoś odnieść do sytuacji jej największej idolki. Żenujące

W ostatnim tyg dodała zdjęcie, że spadł śnieg, ona pije wrzątek i w związku z tym B pójdzie później do szkoły. Możliwe, ze nauczycielka zwróciła jej uwagę. Szkoła to nie instagram!

Ja dostałam bana, bo zapytałam czy oprócz terapii wspomaga się farmakologią ( dokładnie tak napisałam ale widocznie Królowa uznała, ze to pytanie jest dla niej obraźliwe.

I je jej kłamstwa o karierze w korpo! Ile tam przepracowała ? Pół roku? Później kilka miesięcy na zwolnieniu+kolejne na macierzyńskim+wychowawczy i już mamy kilka lat „ cudownej kariery w branży IT”

Ja tez jej nie wierzę. Jest zwykłą kłamczuchą, która zrobi wszystko dla zasięgów. Pomijając kwestię diagnozy B ( chociaż wg mnie to tez nie do końca prawda- jak napisała jedna z nas nauczycielka B nie brała tej informacji pod uwagę zatem nie było wskazań do nauczyciela wspomagającego). Ann wielokrotnie mówi lub daje do zrozumienia, ze tez jest w spektrum ale nie ma żadnego potwierdzenia ( ale na każdym kroku podkreśla, ze tez jest w spektrum).Już nie jest mi jej żal -od wielu lat wysyła B do przedszkola/szkoły na wiele godzin, nie pomaga jej (brak logopedy, odrabianie lekcji w jakiejś cukierni), jest leniwa i zadufana w sobie.

Albo do szkoły B..

Czyta Kafe i kasuje wątki więc jej analityczny umysł już dawno zrozumiał, ze powinna uszanować prywatność dziecka. Niestety dziecko w spektrum lepiej się klika niż jej ulepy więc wciąż pokazuje B.

Po prostu okazało się, ze B nie jest geniuszem tylko przeciętnym dzieckiem, zaniedbanym przez rodziców. Ojciec wybrał surfing a matka obżarstwo.

Nie, tak jak jedna z nas powiedziała Ann musiałaby zostać przewieziona na pace wraz z łóżkiem żeby zdążyć z B na lekcje.

Ann na live robiła jakieś dziwne miny aż ktoś wie w końcu zapytał o co chodzi.

Ja tez uwazam, ze o tym wiedziała i czerpała z tego profity ale to nie ma nic wspólnego z boreliozą, której w Polsce nie potrafią leczyć ( szpital zakaźny na Wolskiej to porażka)

To nie kwestia dymu tylko ogrzewanie konkretnych pkt na ciele. Nie znam się na tym ale raz, wiele lat temu miałam robiony taki zabieg (pb kobiece) i od razu poczułam ulgę jakkolwiek może to głupio brzmieć.

A ja myślę, że jeżeli ona cierpi na niewykrytą wcześniej boreliozę to medycyna niekonwencjonalna może pomóc. W sumie nie dziwię się jej, że chciała sama wyjechać, odpocząć i skupić się na własnych potrzebach.

Pewnie obie strony chciały czerpać korzyści z tej znajomosci- pamietam jak Patryk przychodził do Wandy z kwiatami itp- on myślał, ze rozkręci SM a ona, ze pozna wpływowych ludzi. Tak mi się wydaje. Ona ma ponad 800 k obserwujących a on ok57k. W każdym razie od dawna zerkam do Wandy raz na kilka tyg- ona tez zrobiła się nudna- albo reklamy albo dziecko, zaraz wjadą vlogmasy i kupowanie pierdyliarda niepotrzebnych rzeczy do domu. I tak w kółko.

Wg mnie to on próbował się na niej wypromować. Od dawna próbował swoich sił w SM i nic z tego nie wychodziło. Zresztą jak widać wcale nie wzrasta mu ilość obserwujących. Jest nudny, ile można ogladac jak pije szampana nad basenem

Uduchowiona matka Wandy pojechała sama na Bali. Rozstała się z partnerem?