Całkiem niezły. Historia przypominająca wyrwane kartki z pamiętnika.
Chwilami było zabawnie - seks z zegarem w tle - 2 minutowa zabawa podczas której "niczego nie czułam".
Bohaterka dla której seks nie jest bez znaczenia, potrafiąca kochać się całymi nocami nagle stwierdza, że najważniejsza jest miłość. Zapewne i wierność. Trochę naciągane.
"Po kilku miesiącach bez orgazmu moje ciało zaczynało się budzić. To jak przebudzenie z wiecznego snu. Byłam wygłodniała" - scena z jabłkiem
Związek. No tak, związek przypomina pętlę, mniej luzu. Ludzie nie wytrzymują napięcia i zaczynają się problemy. Zazdrość, brak zaufania.
Jeśli pracujesz po godzinach lub nie zjawisz się punktualnie na obiad żona lub mąż może popaść w histerię.
Początki są tylko różowe.
"Wtedy zrozumiałam, że prostytucja i małżeństwo są podobne. Stajesz się czyjąś własnością".
Po co ludzie się w ogóle łączą w pary? Prokreacja
Aktorka kogoś mi bardzo przypomina. Twarz, oczy, uśmiech, fryzura