Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kasiaa91

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral
  1. Cześć wam muszę się wyżalić bo oszaleje mam 30stke mieszkam w Warszawie niby z siostrą i jej mężem ale oni żyją własnym życiem a mi na maksa brakuje życia towarzyskiego ciagle siedzę w domu bo nie ma z kim wyjść na głupi spacer czy piwo kino itp ileż można zamulać nie chodzi mi tutaj o brak faceta a po prostu koleżanki :( mam wrażenie ze po 30stce skończyło mi sie życie znajomi się wykruszyli bo albo wyjechali albo mają już swoje rodziny. siedze ciagle w domu sama w czterech ścianach i płacze w poduszkę bo jestem osoba mega otwarta i pozytywna a jakoś ciężko poznać ludzi teraz wszyscy zapracowani albo nie chętni do bliższego poznania. fajnie jakby ktoś się odezwał w podobnej sytuacji zawsze można soe zgadac kto wie może będziemy nadawać na tych samych falach :)
×