Z 3 godziny temu córka 8 miesięczna spadła mi z łóżka sypialnianego na panele obok była szuflada, ma zadrapanie i delikatne napuchniecie w tym miejscu. Ulala z 3 razy ale tak ma od urodzenia ( lekarze mówią że to przez wcześniactwo jej siostra bliźniaczka też ciągle ulewa )
Czy ta opuchlizna i zadrapanie to coś poważnego ? Czy jechać z nią do szpitala czy się wstrzymać ? Dzwoniłam na 112 powiedzieli żebym obserwowała. Jak robiliście jak spadły wasze dzieci ? Dodam że córka zasnęła godzinę temu przed snem zadowolona przekręcała się z brzucha na plecy i tak w kółko śmiała się i czasami jęczała tak jak zwykle .