Asia_888_St

Wszystkie wyniki, które wypisałam są poza normą, z tendencją spadkową, z wyjątkiem ferrytyny. Od 3 miesięcy pogarszają się te wartości. Na moje pytania lekarz odpowiada, że to jeszcze nie anemia i nie trzeba suplementować. Dlatego zastanawiam się, czy nie skonsultować ich jeszcze z innym lekarzem, aby jednak w tę anemię nie wpaść. 

Cześć, obecnie jestem w 24 tygodniu ciąży. Od kilku miesięcy pogarszają mi się wyniki krwi, ale nadal nie otrzymałam zalecenia suplementacji żelaza. 
Wyniki z maja: Krwinki czerwone (RBC): 3,54 T/l, Hemoglobina: 11,3 g/dl, Hematokryt: 31,3 %, MCHC: 36,1 g/dl, Ferrytyna: 54,4 ng/ml
Wyniki z czerwca: Krwinki czerwone (RBC): 3,43 T/l, Hemoglobina: 11,0 g/dl, Hematokryt: 31,4 %, MCHC: 35,0 g/dl, Liczba niedojrzałych granulocytów (IG): 0,05 G/l, % niedojrzałych granulocytów (IG): 0,70 %
Wyniki z lipca: Krwinki czerwone (RBC): 3,36 T/l, Hemoglobina: 11,1 g/dl, Hematokryt: 30,8 %, MCHC: 36,0 g/dl, Ferrytyna: 32,4 ng/ml, Liczba niedojrzałych granulocytów (IG): 0,08 G/l, % niedojrzałych granulocytów (IG): 1,20 %
Czy powinnam na własną rękę zażywać suplementy żelaza, czy faktycznie wyniki nie są niepokojące i nie wymagają dalszego leczenia? A może powinnam skonsultować je z innym lekarzem na wszelki wypadek? Co wy byście zrobiły?
Dziękuję za pomoc, pozdrawiam

9 godzin temu, 12tydzien napisał:

Witaj. Mieliśmy ten sam dylemat

. Ostatecznie zdecydowaliśmy się nazywać synka Alkiem. Uwielbiamy tę formę i nie wyobrażamy sobie, aby wołać to ukraińska forma Olek od Oleksandra.

Właśnie my tak samo myślimy. Mam nadzieję, że Alek się przyjmie i Olek pojawi się tylko wyjątkowo  

Myślałam już także o Aleksym, ale mężowi zupełnie się nie podoba. Zresztą mi też mimo wszystko bardziej podoba się Aleksander  Mam nadzieję, że przyjmie się forma Alek chociażby w rodzinie i gronie najbliższych znajomych. Może faktycznie, jak dziecko podrośnie i samo będzie się przedstawiać, to wybierze, czy preferuje Alek czy Olek. 

Hej wszystkim :) Jesteśmy na etapie szukania imienia dla dziecka i bardzo podoba nam się imię Aleksander. Przy czym chcielibyśmy używać zdrobnienia Alek, a nie Olek. Wiem, że w ostatnich latach to imię jest bardzo popularne, ale wśród naszych znajomych, czy rodziny nie ma nikogo o tym imieniu. Czy kojarzycie jakichś Alków/Olków z otoczenia i możecie ocenić, czy faktycznie większość zwraca się per "Olek", czy może jednak forma "Alek" jest obecnie równie popularna? Czy wypada komuś zwracać uwagę albo prosić, aby zwracano się jako Alek, czy niestety i tak zostanie Olkiem? Z góry bardzo dziękuję za wszelkie opinie :)