Cześć. Szukam pomocy w internecie ponieważ nie mam do kogo się zwrócić. Odkąd wszystko mi się zwaliło na łeb jakoś sobie nie radzę z niczym. Na każdej płaszczyźnie życia. To mnie dobija. A myśl o tym ,że w ostatnim czasie odwróciła się ode mnie jedyna osoba na której mogłam polegać jest po prostu koszmarnie przykra. Czuję się po prostu sama na tym świecie kompletnie przez nikogo nie zrozumiana. Jakbym mówiła w innym języku. Szukam osoby , która moze jest w podobnej sytuacji i moglibyśmy razem się wyratować z tej pustki? Najśmieszniejsze jest to , że kiedyś sama marzyłam o byciu psychologiem , a sama go teraz potrzebuje.