Teraz przeczytała książkę, to będzie spędzać więcej czasu na świeżym powietrzu, jak mieszkała na mazurach to raz poszła na kajaki, a tak to nagrywała lajwy z zasyfionej kuchni. Teraz będzie chodzić do parku koło domu i zgrywać jakiegoś szamana. Czy ona ma w ogóle własny rozum czy bez tych poradników to nic nie wymyśli