LadyZgaga

A teraz pomyśl o tym, że taki mizogin ma żonę. Ale ona pewnie nie jest jak inne kobiety, jest wyjątkowa i ma dystans a nie jak te spięte, brzydkie femina*istki

Zbija popularność na gnębieniu kobiet, które nie mogą się bronić. Na punkcie każdej ma chorą obsesję i niejedną śledzi od lat. Zwykły szowinista, którego śmieszą groźby gwałtu. Pudelek dla ubogich umysłowo.

Widać sama byłabyś chętna mu obrobić g@łe, gdyby tylko poprosil, nawet nie musiałby cię długo namawiać patrząc na to, jak usprawiedliwiasz predatora seksualnego, który wykorzystał swoje wpływy, żeby manipulować kobietami w nałogu. Sama dodatkowo manipulujesz, jak twój idol bo, ta, która ma konto na OF nigdy nie miała problemów z uzależnieniem. Zmieszałaś kilka historii kilku kobiet w jedną, splycilas je i masz na tyle wysokie mniemanie o sobie, by innych moralizowac xD pasujesz do Krzysia. Brzydzi mnie sposób, w jaki próbujesz każdego z nich usprawiedliwić i złagodzić ich przemoc.

Kanały commentary o tym nie mówią bo połowa sama ma z plecami znajomości z kolegami-zboczeńcami. Niektórzy ich kryją, reszta woli się nie wychylać. Rady o pójściu na policję zachowaj sobie dla siebie, gdyby ofiary przemocy liczyły na pełne wsparcie, to pewnie by to zgłosiły. Trzeba to uszanować a nie je obwiniać. Oczekiwanie, że wardęga pojawi się jako zbawca, który powie ci co masz myśleć jest dosyć zabawne bo on sam wyciągał półnagie zdjęcia od nieletnich dziewczyn. Na TT łatwo można znaleźć na to dowody.

Wardęga nagra o tym jak nieletnie fanki wysyłały mu nieubrane zdjęcia na snapie? Grooming, wykorzystywanie nieletnich to nie afera tylko przemoc. Przestańcie to traktować jak źródło rozrywki.

Uwielbiam te pop feministki, które wykorzystują każdą okazję, żeby zniszczyć inną kobietę czy zrobić jej jakkolwiek pod górkę, udając przy tym ofiary prawdziwych zawistnych potworów. A najbardziej mnie żenuje, kiedy te baby mają przewagę nad inną kobietą właśnie pieniędzmi czy wpływam i zamiast odpuścić, brną w udupienie tej drugiej

Tak, po tym jak pisała o s3ksie na śpiocha wyznała, że miała takie przekonania bo była w toksycznym związku, w którym była wykorzystywana.

Tak, dramcia i psycholoszka nagrały o niej filmiki. Na własną rękę nie nadążałabym za tymi aferami. Myślałam, że wyszła na prostą po filmiku, w którym wyznała że została wykorzystana..

Co myślicie o jej działalności?

oczywiście, że tak. Wiele osób nie ma świadomości na temat wykorzystywania dzieci do niewolniczej pracy. Kupują ciuchy bo ładne i modne, ale nie wiedzą kto je wyprodukował. Fizycznie nie jest w stanie pomóc bo sama jedyna nie da rady. My, jako konsumenci, odwracając wzrok i portfele od fast fashion mamy taką możliwość. Uświadamianie społeczeństwa jest bardzo ważne w walce o zmiany. Poza tym to nie jest jej pierwszy reportaż o wykorzystywaniu dzieci. Wczoraj oglądałam reportaż o pracy dzieci w kopaniach Meki, rozświetlacza używanego do produktów makijażowych.

A mi się to podoba. Gdyby pokolenie naszych rodziców i to obecne choć odrobinę wyedukowało się w kwestii wychowywania dzieci to nie byłoby tych patologicznych przekonań o słuszności kar cielesnych ,manipulacji emocjonalnej i przemocy. Samo wyplucie dzieciaka nie czyni nikogo rodzicem ani też nie obdarowuje w wiedzę na temat wychowywanie dzieci. Wielu rodziców nadal zwyczajnie nie rozumie psychiki dziecka i karze je za wszystko przemocą bo przecież taki jest jedyny słuszny model wychowywania w polsce ; ) a jak pozwolisz dziecku mieć swoje zdanie to praktykujesz stresowanie wychowanie bo wiadomo, gówniaki trzeba sprowadzić do parteru, nie mają prawa myśleć samodzielnie, mają być zastraszone i pokornie się słuchać jak zbity pies ; )

Co się stalo z tym milionem, które zebrali na budowę schroniska w Ukrainie? Poszło na kolejce mieszkanie dla eryczka?

Typowy facecik aspirujący do olśnionego wodza głupiego ludu.

Wykluczenie z życia klasy to jest forma znęcania się psychicznego tak samo jak celowe ignorowanie.

Koleżanka powinna przenieść go do innej szkoły. Konfrontacja nie rozwiąże problemu, psycholog nie rozwiąże problemu. To drugie może nawet pogorszyć sprawę, doszukując się winy w gnębionym chłopcu. Byłam gnębiona przez 10 lat w podstawówce, gimnazjum i szkole średniej. Psycholożki udawały, że nic się nie dzieje albo na czele z nauczycielkami szukały winy we mnie. Nie ma co męczyć chłopaka.