Ania_97
Zarejestrowani-
Zawartość
26 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
0 NeutralOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Najlepiej zrobić tomografię i w opisie powinny być wymiary perforacji. Ewentualnie jak dostaniesz płyta z wynikiem to możesz sobie sama zmierzyć o ile będziesz wiedziała jak
-
A dużą masz perforacje? Ja o mojej też wiem już jakieś 6 lat z tym że jestem po dwóch nieudanych operacjach. Ale narazie nie podejmuje się kolejnej, bo z tego co widzę to nawet takich małych nie udaje się zamknąć więc zamknięcie mojej, która ma 2,2 cm tym bardziej się nie uda, a moze się powiększyć.
-
To najlepiej wyleczyć przed operacja jeżeli się da, chyba że jest to spowodowane perforacją. Ja mam tylko niewielką ilość płynu w jednej zatoce, a poza tym ból głowy/zatok i spływająca wydzielinę po gardle ale to właśnie przy perforacji tak jest, a przy tym nieświeży oddech, grzybica, gronkowiec. Ale to podobno norma przy perforacji. W ogóle jakbyś miała jakieś pytania to możemy się wymienić mailem/Facebookiem będzie łatwiej się zagadać
-
A jaki masz problem z zatokami ?
-
Poczytam, najgorsze że nie mam pewności czy się uda i czy się nie pogorszy jak operacja się nie uda
-
Jeżeli miałabyś chore zatoki to lepiej najpierw wyleczyć, bo tak naprawdę przy przeszczepie najlepiej żeby nie było żadnych współistniejących chorób. Jak masz jakieś stany zapalne to nos może się nie goić
-
U mnie lekarze chyba nie widzą tej nadziei, byłam do konsultacji z wynikiem. Na szczęście poza niewielką ilością płynu w zatokach, nic sie nie dzieje. Ale jeśli chodzi o operacje to raczej mówi ze ciężko. Jednak u mnie ta perforacja jest ogromna. Mam mały nos i przegrodę a ona zajmuje większość tego nosa. W moim wypadku to raczej szukanie kogoś kto zrobi mi kiedyś protezę na nos, jeżeli sie zdeformuje. Jestem załamana
-
Mój raczej też nie było leczenia i raczej każdy lekarz mówi, że nie da się go wyleczyć.. Dzisiaj właśnie idę do lekarza z wynikiem tomografii więc mam nadzieję że się dowiem jak moje zatoki, czy wszystko z nimi okej. Natalia oby wszystko się udało bo bardzo dobrze wiem co czujesz! Trzymam kciuki
-
Robiłam wymaz i wyszedł mi gronkowiec. A Ty masz gronkowca czy nie?
-
A poza perforacją miałaś wszystko w porządku z nosem i zatokami ? Nie miałaś jakichś chorób współistniejących ? Gronkowiec, zapalenie zatok, grzybica i inne ? Bo zastanawia mnie to czemu u mnie się ten przeszczep nie przyjmuje, i czy jest coś co mogę mieć, nie wiem o tym a może jest przeszkodą wiec warto sprawdzić czy nie mam tego problemu .
-
Właśnie taka nadzieja żyje ze skoro nie wkładam tam palców, nie krwawi to się nie powiększy ale patrząc na to ze kiedyś miałam mniejszą to nie wiem czy ta teoria się sprawdza a tez masz takie uczucie pieczenia i wyschnięcia w nosie w zimie ? Bo u mnie jak tylko jest zimniej nawet w lecie (najgorzej w zimie oczywiście) to aż ciężko wytrzymać z bólu…
-
Dzięki wielkiem, może uda się coś i u mnie zadziałać, chociaż według tomografii jednak moja perforacja to nie 1,5 cm a 2,2 cm także zaczynam tracić nadzieje
-
Czyli jest nadzieja, dobrze wiedzieć! Dzięki wielkie, chyba jednak się umowie na wizytę u doktora
-
Prywatnie. Ja miałam robione operacje w 2016 i 2018 wiec może od tego czasu coś się poprawiło i mają jednak lepsze techniki. Musisz być dobrej myśli, nie masz dużej perforacji wiec na pewno masz większą szanse niż ja na powodzenie. Także tak jak piszesz nic tylko wie modlić
-
Te objawy są najgorsze bo właśnie przez nie, ciężko zapomnieć o tym ze ma się perforacje. O tej metodzie tez słyszałam, wiec możesz dać znać po operacji czy się udało bo pewnie do tego czasu się nie zdecyduje chyba ze będzie dużo gorzej. Tym bardziej ze każda kolejna nieudana operacja to powiększenie się perforacji (przynajmniej u mnie to tak wyglądało). Mam ją od 7/8 lat. Pewnie bym z nią żyła gdyby nie to że też jestem bardzo młoda i przeraża mnie fak, że to się powiększa wiec nie chce myśleć, co będzie za rok, dwa albo więcej. U mnie zaczęło się od ok. 6mm i a powiększa się dość szybko, bo na przełomie 7/8 lat urosła do ok. 1,5cm (wiadomo nie mierzyłam dokładnie przed i teraz) ale na pewno jest dużo większa, a nos mam niewielki także zajmuje już praktycznie większą część „przegrody”.