Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gosc2345

Zarejestrowani
  • Zawartość

    7
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez gosc2345


  1. Więc @ żona wg apki miała mieć w środę, póki co nie przyszedł. Zrobiła test dziś rano z porannego moczu, ten czuły 10ml/mlU i negatyw. Sam patrzyłem, brałem pod światło nawet %-) Jest prawie 3 tyg po stosunku, poza tym mówi że ok się czuje i nie żadnych niepokojących objawów, jak @ się nie pojawi to pewnie trzeba iść na Betę żeby 100% wykluczyć...Jesteśmy trochę spokojniejsi.


  2. 1 godzinę temu, Sylwia1991 napisał:

    Jak nie chcecie mieć dzieci to w takich sytuacjach postarajcie się o tabletkę dzień po. Kiedyś była bez recepty za 100 zł, a teraz jest na receptę więc dolicz do tego koszt ginekologa.

    Moim zdaniem ryzyko jest

    Stosunek odbyliśmy w sobotę wieczorem, także na tabletke po już za późno, rozmawiałem z żoną, nie chciała wziąć tą dobę czy dwie po, miejmy nadzieję że będzie ok...


  3. Opiszę moją sytuację… Kilka dni temu z żoną kochaliśmy się, na początku tak jak zawsze z gumką…Ciemnozielone opakowanie, Durex z jakimś płynem w środku, przed stosunkiem masturbowałem się, pomiędzy samozaspokojeniem a stosunkiem z żoną minęło ok. 1h. Z żoną nie mogłem dojść i nie wiem czemu ale zsunąłem prezerwatywę i wszedłem w nią na dosłownie może 30 – 40s i wyjąłem, nie doszedłem finalnie, nawet na zewnątrz.

    Od 2 lat zawsze zakładam gumę i wyciągam przed wytryskiem, nie wiem co mnie podkusiło tym ostatnim razem. Schizuje i czytam fora :/ Wiem o płynie preejakulacyjnym… Dodam, że żona wtedy była na początku dni płodnych (nigdy na to nie patrzymy kochając się w gumie), żona ma 41 lat...

    Wiem, że jasnej odpowiedzi nie dostanę ale czy jest ryzyko ciąży? Może ktoś miał podobne sytuacje? A może panikuje…

×