Witam, jak w tytule, od miesięcy męczy mnie problem zatkanego nosa, ostatnie 3 dni bardzo się nasilil. Nie jest to taki typowy zatkany nos jak przy przeziębieniu tylko taki co siedzi w nosie u nie da się go wydmuchać ani żadne specyfiki na niego nie działają. Nie mogę przez niego spać, średnio łącznie 2-3 godzinki dziennie na 8 godzin leżenia może udaje mi się pospać. Jest to strasznie męczące fizycznie i psychicznie. Ktoś wie od czego powinienem zacząć walkę z tym? Szczerze nawet nie wiem do jakiego lekarza powinienem sie udać... Mam cukrzycę typ 1, alergie, hashimoto