Do wszystkich, którzy uwazaja, że Doronia jest bogata - zdecydowanie nie jest, co potwierdziła na ostatnim live na TT z Gosią Andrzejewicz. Podsumujmy co tam się działo:
1. Małgosia i Doronia idą na lanczyk do znanej warszawskiej restauracji (tej na F).
2. Przychodzi do zapłaty rachunku na 320 zł, na co Dorcia wyjmuje kartę i co? Odrzucone, brak środków. :) TAK, WSZYSTKO WCIĄŻ BYŁO NAGRYWANE LIVE.
3. Doris nerwowo szuka hajsu w torebce i pyta Gosię czy ma jakieś pieniądze aby zapłacić
4. W końcu z nieskrywaną ulgą Dorci udało się zaplacic za obiad drugą kartą
5. Gosia mowi, że „dobrze ze nie musiała placic tego rachunku, bo zostałaby bez kasy i nie miała jak wrócić do domu”.
poza tym czy osoba majętna kupuje hurtowo pomidorową z mrożonki i tanie wina? Dlaczego tak luksusowa dama nie zamówi sobie równie luksusowego cateringu jak np. restauracja w pudełku (spoiler: współpracują z influ które mają 2/3 razy mniej obserwujących niż Dorcia). Czy naprawdę uważamy, że ona pajacuje na tik toku dla przyjemności? Pajacuje z musu, eBooka już nawet nie promuje, drugi powstaje już ponad rok, szumnie zapowiadane konsultacje i inne projekty upadły równie szybko jak jej kariera.