

Childishy
Zarejestrowani-
Zawartość
498 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Childishy
-
No nie wiem... Jak dla mnie, wszystko to co zalozy, wyglada na niej tandetnie i przaśnie.
-
Dokladnie większość z nas tak traktuje jej filmy - ku przestrodze lub dla rozrywki dnia codziennego. Jeśli chodzi o Lwa to nigdy za nim nie przepadałam. Gdy zaczął pojawiać się w produkcjach to przestałam oglądać. Niby nic nie zrobił, ale jakoś odrzucał mnie swoja osobą. Teraz, gdy widze jaka rzeczywiscie jest Suszara, to zaczynam go zupełnie inaczej potrzegac. Może wcale nie był z niego tai balaganiarz i nierób jakiego opisywała go Sz.? Może juz wtedy kreowała jego postać pod swoje potrzeby. Sama juz nie wiem.
-
Najgorzej, ona jest ofiarą samej siebie.
-
Tez kiedys mialam przyjemność gotować w mieszkaniu bez okapu. Po chwili wszystkie szafki były cale oblepione tłuszczem, a ściany i sufit cale żółte. Wyobrażam sobie jak to wszystko dosłownie wżarło jej się w meble i ściany, fuuuj. I jeszcze w tym samym pomieszczeniu spac i spędzać cale dnie. Dziwie się, że komuś nie przeszkadza taki brud. Co do fasolki - tez na to zwróciłam uwagę. Beztrosko obcina poł fasolki i jest z siebie dumna. Rany..co za kobita, aż śmiać się chce. 40 lat na karku, a ona dopiero teraz ogarnela, ze istnieją nożyczki, które można wykorzystywać także w kuchni! Jej bystrość umysłu mnie poraża.
-
Bo to jest nauka, ktora podaje swoim widzom. Podobnie jak z psami ze schroniska. My mamy dbać o planetę i adoptować zwierzaki, a ona będzie robić co chce. I nie mówmy jej, bo ona przeciez idzie pod prąd!
-
Pamietam, ze we wcześniejszych vlogach czesto sugerowała, że to Lew tak balagani, a ona biedna nie wyrabia się ze sprzątaniem. A teraz okazało się, że chyba nie do końca tylko on był winny bałaganowi. Nasza bohaterka zdecydowanie nie radzi sobie z utrzymywaniem początku. Wszystko zawsze wystawione na wierzch i pozostawione w nieładzie. A te buty wyjsciowe na środku salonu, o fuu.. zero higieny.
-
Oglądając vlogi z ostatniego roku tez odnioslam wrazenie, że to Lew sie od niej odsuwa. Nie twierdzę, że tak bylo, ale właśnie tak to można było odczuć. Im częściej mówił 'dla słońca wszystko,' dobrze slonciu, bedzie tak jak chcesz- tym bardziej wydawało mi się, że to mocno udawane i mówione z przekąsem. Nie wiem dlaczego tak się pomiędzy nimi zadziało, ale moim zdaniem to ona inicjowała kontakt fizyczny lub próby porozumienia się niz on. Przyczyn moze byc mnostwo, a my i tak się nigdy tego nie dowiemy. Możemy tylko gdybac.
-
Mam podobne zdanie w tym temacie. Pytanie jak każde inne. Zwłaszcza, jeśli dana osoba sama kiedys wspominała, że chcialaby mieć dzieci. Szuszara bardziej skupia się na odbijaniu piłeczki od hejterow, którzy i tak będą pytać i dociekać, bo różni sa ludzie. Powinna skupić się na swoich widzach, którzy są z nią i pomijać niepotrzebne pytania i dawać dla nich jakis kontent. Mnie osobiście nie interesuje jej macica i plany na przyszłość w sprawie dzieci, ale rozumiem tez że sa osoby z nią zżyte (oglądające ja od X lat) i zwyczajnie o to pytaja, bo SAMA o tym kiedys wspomniała. Zamiast reagowac jak zbuntowana nastolatka wystarczy olać temat, a nie co chwila wrzucać jakies zidiociale memy.
-
Co do obieraczki do jajek to, pod najnowszym filmem, jakas dziewczyna napisala jej, że tak samo dziala maly słoik po Kieleckim, który w przeciwieństwie do obieraczki - nie będzie przeciekac. Naprawde, komentarz w punkt. Szuszara to chyba już sama nie wie co zamawiać. Siedzi na tym Allegro i scrolluje kolejne strony w poszukiwaniu niepotrzebnych gratów do mieszkania. Taka zarobiona pańcia.