Zuzzaa

Ciotkaklotka ?

6 plasterków na jednego to tylko dla bogaczy.

Salon-kuchnia ukazuje jej burdel w głowie, dlatego się w tak dobrze w nim czuje.

Według mnie to Mazury już poszły na sprzedaż, przeciez chata się sypała już rok temu, kozownia gniła, a dach przeciekał...Jeśli ten domek jeszcze w lapach siwej jest to w złym stanie.

Tutaj nawet filtr nie pomaga, z nim czy bez niego twarz baby Jagi.

Ostatnio na stories kładła się spać w sypialni, także fjuton był reklamą jak zwykle.

Ja rozumiem, że może nie mieć porządku w domu, ale ile ona ma rzeczy na stołach, blatach... Jak to pokazuje to aż mnie dreszcz przechodzi.

Ale wszystkie są najwygodniejsze na świecie i zarombiste.

Werka sobie wizualizuje sytuację w której chwalą wszystko co na siebie założy "Wszystko czego tylko dotknę to staje się złotem..."

Sprzedane albo się zaczęło sypać , dach już rok temu przeciekał...