Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lena_12

Zarejestrowani
  • Zawartość

    37
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Lena_12


  1. Dnia 5.04.2023 o 16:18, alutka77777 napisał:

    Na ogół jak myśle normalnie jak nie napada mnie ten humor to widzę wszystko w swoim życiu ok. Mam wspaniałego partnera, który jest dla mnie dobry, wspiera, pomaga, szanuje mogę wymieniać długo.. czekałam na kogoś takiego, bo przez ostatnie 6 lat byłam singielka i trafiałam na przeciwieństwa mojego obecnego narzeczonego. Tylko co zrobić, żeby zmienić swoje zachowanie? Są dni coraz częściej kiedy dopada mnie ta monotonia, to ze on ciagle jest i siedzę w domu. Za chwile jest ok, ale dopada mnie coś w stylu że zle się czuje z sobą chciałabym schudnąć (mimo ze osiągnęłam już docelowa wagę, to chciałabym teraz jędrniejsze ciało) No to ćwiczyć - ale nic mi się nie chce, ćwiczyć tymbardziej. Koniec końców siedzę na kanapie i po prostu denerwuje się sama na siebie. Od partnera usłyszałam, ze mam się wziąć w garść bo zniknęła ta pozytywna JA. Staje się nie do zniesienia, próbuje wszystkim dookoła zepsuć humor narzekając, o co chodzi?! Błagam Was pomocy.. nie mamy dzieci, nie lubię dzieci i rozumiem teraz pary które decydują się na dziecko bo po prostu siedza w domu i się nudzą to wtedy maja co robić. Masakra we mnie jest tyle nienawiści dookoła 😞

    Można mieć w życiu wszystko, nawet kochającego człowieka u swego boku, a i tak czuć wewnętrzną pustkę i być nieszczęśliwym. Dlaczego? Z powodu biedy duchowej... Tak bardzo "zatraciłaś" prawdziwą SIEBIE, że popadłaś w te najniższe emocje...

    Polecam książki Agnieszki Maciąg "Miłość. Ścieżki do wolności" i "Pełnia życia", żeby zrozumieć dlaczego jesteś nieszczęśliwa i jak to zmienić 😁

×