 
			 
					
				
				
			KatarzynaKa
Zarejestrowani- 
				Zawartość6
- 
				Rejestracja
- 
				Ostatnio
Wszystko napisane przez KatarzynaKa
- 
	Niestety nie ;( a jestem już po wstrzyknięciu hydroksyapatytu u prof Niemczyka i kwasu hialuronowego w Niemczech. Niestety dobrze nie wspominam tych konsultacji i potraktowania mnie po zabiegach, za który zapłaciłam kilkadziesiąt tysięcy złotych Czy komuś się udało wyleczyć objawy?
- 
	Ja też mam głównie w jednym uchu, po ciąży jestem już rok. Objawy były w ciąży codziennie a teraz pojawiają się co kilka dni. Czasem raz w tygodniu, ale najczęściej jednak są kilka razy w tyg. No ale to nie codziennie jak w ciąży;) Chyba, że zaczynam brać leki antykoncepcyjne, leki które działają przeciwobrzekowo np polopiryne, sterydy czy na alergie to wtedy codziennie 2/3 lata zawsze jakas nadzieja. Bo mi psychicznie ciężko z tym żyć. To jest straszne, myślę tylko o tym kiedy się otworzy, a jak już się otworzy to jak mam z kimś rozmawiać to gehenna
- 
	Jejku dziekuje za jakiekolwiek namiary!!!! Dala mi Pani nadzieję, że ktoś pomoże chociaż w minimalny sposób
- 
	A u Pani? Jak jest?
- 
	U mnie po prostu nagle coś pyknie w uchu i zaczyna się ciężki dzień.... jak mówię, czy oddycham slysze wszystko w swoich uchu. Najgorzej jest z tą autofonia właśnie, słyszenie siebie powoduje że nie chce się z nikim gadać.... I potrafi tak byc cały dzień dopóki się nie położę. Nadal szukam jakieś kliniki która pomoże ale bez skutku...
- 
	Dzien dobry, dawno tutaj nic nie było pisane na temat ziejacych trąbek słuchowych. Od roku borykam się z problemem. Rozwinął się ten stan w czasie ciąży, lekarze mówili że przejdzie... niestety 8 miesięcy po porodzie nadal się utrzymuje. Czy ktoś znalazł godna polecenia metodę? Lekarza? Który mógłby pomóc. Strasznie ciężko z tym żyć.
