fifi_xd

Tak, stylizacje wysyłali wielkie pączki z prezentami, a Karol im robiła w zamian reklamę kanału

Pamiętam jak kiedyś na forum na wizażu napisałam, że dla mnie andziaks ma twarz myślą nieskalaną to się laski na mnie rzuciły że jakim prawem ja tak chamski hejtuję, tak jakby to prawda nie była

Julcia dla hajsu jest w stanie nawet ze starym dziadkiem się **** Co do Andzi i Luki to oni są ogólnie patologią, nie tylko pod względem rodzicielstwa.

Zawsze taka była, pamiętam jej panikowanie przed powiększeniem ust, ktoś jej kazał to robić? Przed pobraniem krwi też panikowała jakby to było niewiadomo co. Jak jakieś dziecko 4-letnie.

Teraz to chyba teatro hotel?

Nieprawda, byli tam całkiem niedawno. A odkąd się okazało, że Wojtek oszukiwał ludzi, którzy inwestowali w jego hotel to byli tam wiele razy.

Oczywiście, aż jej pot z czoła ocieka tak ciężko tyra

Ona się wybiła na kasie Wojtka, więc w sumie nic dziwnego że czuje z nim więź. Gdyby nie wychowała się w bogatym domu, co miałaby niby pokazywać? Życie w pokoju w mieszkaniu w Nysie i zakupy z Pepco i Rossmanna? Takie życie ma każda nastolatka przeciętna, więc nikogo by to nie ciekawiło.

Skoro dla ciebie taki dom jaki kupili to spełnienie marzeń i luksus dla bogatych to widocznie sama jesteś odklejona. Żeby doprowadzić do odpowiedniego stanu to oni więcej na remont wydadzą niż za ten dom zapłacili, zwłaszcza jak planują tam mieć pompę ciepła i panele fotowoltaiczne

No właśnie, dlatego śmieszy mnie to że ktoś może uważać że argumentem na jej majętność jest kupno tej szkoły, którą przerabiają na domek letniskowy, już to ich mieszkanie w Warszawie (co prawda nie wiem jaki metraż i dzielnica) jest kilka razy więcej warte niż ten dom na wsi do całkowitego remontu.

Przecież to rudera na końcu świata, kilkadziesiąt km do najbliższego miasta, ile taki dom może być warty? Raczej niezbyt wiele

W sumie ona z mężem chyba nie są jacyś bardzo bogaci, przynajmniej nie wydaje mi się. Może za mało ją obserwuję

Odkopuje temat. Też uważacie że ostatnio przesądza z reklamami? Niektótych z nich nawet nie oznacza jako reklamę. Jeszcze ta przyjaźń z Sylwia Bombą...