tebesz

Dnia 25.09.2018 o 19:57, Gość gość napisał:

Witam, Moja babcia kupiła odkurzacz na pokazach organizowanych w jednym z hoteli pod Warszawą. Niestety okazało się, że sprzęt nie jest warty swojej ceny. Na innych forach znalazłam wpisy zachwalające fundację daje siebie, która rzekomo pomaga rozwiązać umowę. Na to miałam 14 dni. Po ustaleniach telefonicznych i przesłaniu wszelkich potrzebnych rzeczy kontakt niestety się urwał. Pomimo wielu prób kontaktu telefonicznego nikt z fundacji daję siebie nie raczył się do mnie odezwać. Straciłam tylko czas, nerwy oraz przede wszystkim możliwość zwrotu towaru.

mam podobny problem, zapłaciłam za przesyłkę towaru,  dostałam nr sprawy a potem zaczęły się schody. Brak profesjonalizmu, potem  kontaktu, trudności w dostaniu się do strony fundacji, nie przyjmowanie emaili, unikanie odpowiedzi na pytania, w końcu ponad miesięczna modernizacja strony - nie  polecam, to są niepoważni ludzie 

Dnia 25.09.2018 o 19:57, Gość gość napisał:

Witam, Moja babcia kupiła odkurzacz na pokazach organizowanych w jednym z hoteli pod Warszawą. Niestety okazało się, że sprzęt nie jest warty swojej ceny. Na innych forach znalazłam wpisy zachwalające fundację daje siebie, która rzekomo pomaga rozwiązać umowę. Na to miałam 14 dni. Po ustaleniach telefonicznych i przesłaniu wszelkich potrzebnych rzeczy kontakt niestety się urwał. Pomimo wielu prób kontaktu telefonicznego nikt z fundacji daję siebie nie raczył się do mnie odezwać. Straciłam tylko czas, nerwy oraz przede wszystkim możliwość zwrotu towaru.

Dnia 25.09.2018 o 19:57, Gość gość napisał:

Witam, Moja babcia kupiła odkurzacz na pokazach organizowanych w jednym z hoteli pod Warszawą. Niestety okazało się, że sprzęt nie jest warty swojej ceny. Na innych forach znalazłam wpisy zachwalające fundację daje siebie, która rzekomo pomaga rozwiązać umowę. Na to miałam 14 dni. Po ustaleniach telefonicznych i przesłaniu wszelkich potrzebnych rzeczy kontakt niestety się urwał. Pomimo wielu prób kontaktu telefonicznego nikt z fundacji daję siebie nie raczył się do mnie odezwać. Straciłam tylko czas, nerwy oraz przede wszystkim możliwość zwrotu towaru.

Dnia 25.09.2018 o 19:57, Gość gość napisał:

Witam, Moja babcia kupiła odkurzacz na pokazach organizowanych w jednym z hoteli pod Warszawą. Niestety okazało się, że sprzęt nie jest warty swojej ceny. Na innych forach znalazłam wpisy zachwalające fundację daje siebie, która rzekomo pomaga rozwiązać umowę. Na to miałam 14 dni. Po ustaleniach telefonicznych i przesłaniu wszelkich potrzebnych rzeczy kontakt niestety się urwał. Pomimo wielu prób kontaktu telefonicznego nikt z fundacji daję siebie nie raczył się do mnie odezwać. Straciłam tylko czas, nerwy oraz przede wszystkim możliwość zwrotu towaru.