Użytkownik00

Po tym co ona ostatnio wrzuca do sieci to już nie wyjdzie nigdy do ludzi.Łódź to jednak małe miasto,zwsze znajdzie się ktoś kto ją skojarzy i to raczej nie z czegoś fajnego.Ona się bedzie już zawsze bać,że ktoś pozna ,że to ta co wycierała blat piersiami czy ta co pląsa w kuchni z majtającym się biustem w okolicach rozporka.No przecież ciężko traktować kogoś takiego poważnie.

Mam podobną historię.Tylko ja przejrzałam na oczy coś w okolicach słynnej podróży do Włoch.Wcześniej owszem widziałam wady,widziałam,że to niezbyt rozgarnięta dziewczyna ,miedzy nią a mężem byla dziwna energia,zero chemii,no ale uważałam,że krytyka jest za mocna.Potem była wspomniana wyprawa do Włoch,hucznie opisywane niczym podróze samego Tony Halika.No i zobaczyłam parę ,która tylko je,i to najczęściej pizze.Parę która nie jest w stanie nawet recenzować dania inaczej jak mmmmm zajebiste.Parę która zaczyna vloga rano zazwyczaj na wielkim kacu.A główna bohaterka filmuje się na tle sklepów sławnych projektanów ,jakby w Łodzi mieli tylko biedronkę.Wtedy zrozumiałąm,ze to lenie.Mogli być w tylu pięknych miejscach,pokazać to,okraszyć fajnym komentarzem a wyszła taka kicha ,że machnęłąm na nią ręką.Wróciłam po rozwodzie z nadzieją na zmiany.I zmiana jest ,ale na gorsze. I chociaż nie chce jej życzyć źle,ale podejrzewam,że tu już nie ma ratunku.Ona brnie w jakieś nieszczęście.

Dodatkowo musialaby przyznać, że larwy miały rację pisząc , że życie siwej to równia pochyła a słodko pierdzące fanki się myliły pisząć,że Siwa żyje pełnią życia . A to się nigdy nie wydarzy.

Czyli kolejny rok spędzi w żółtym paczkomacie w izolacji .Z internetowymi fankami,alkoholem,szczekającym szczurem i wypierdzianym fjutonem.Niezłe widowisko Nas czeka.

Jak mieszkałam w mieszkaniu zawsze miałam na drzwiach kartkę ..Daję Owsiakowi nie proboszczowi..Działało,nawet nie pukali:DTeraz w domu mam dzwonek z kamerą,wiec widzę kto dzwoni i nawet nie reaguje.

Ja myślę ,że trochę były ją zniechęcił.Owszem jest dorosła nie powinna dać się manipulować,ale pamiętam jak robiła sobie na obiad warzywa a on to głośno krytykował i robił niewybredne miny.Tak samo było jak biegała.Nieudolnie bo nieudolnie ale zawsze to jakiś ruch.On swoimi komentarzami ją zniechęcił.

Może jeszcze jakieś limitowane serie mogą zyskać na wartości.Ale ciężko mi uwierzyć ,że ten jej worek,plastikowy LV zapłaci jej rachunki na pół roku.

Ściemnia.Jak można dać klucze jakiejś ekipie remontowej i nie mieć zupełnie żadnego wpływu co się tam dzieje?Nawet jeśli jest to ekipa zaufana zawsze trzeba podjąć nagłą decyzję na miejscu,nie wszystko załatwisz przez telefon.Do tego dobrze jest wiedzieć ile ekipa zakupiła materiału,czy nie kupili za dużo.Wiadomo pańskie oko konia tuczy. Taki remont to też idealna okazja do filmowania,robieniu kontentu ,którego jej kompletnie brakuje.Znów pojedzie tam wiosną,nasadzi rośli z Biedronki czy Lidla w trawie,nakupi durnostojek w Action i takie to będą filmy. Moim zdaniem ściemnia,ale jest głupsza niż myślę wpuszczając ekipe bez nadzoru.

Mówi,że ogranicza zakupy ciuchów.Moim zdaniem nie czuje się dobrze w swoim ciele to i ciuchy przestały cieszyć. Ale za to kupuje litrami olejki,buteleczki,zioła,suplementy,tony żarcia.Ona popada z jednej skrajności w drugą.Tu nie ma żadnej zmiany na lepsze.

Miałam chłopa z dużym który nie bardzo wiedział co z nim robić oprócz tego ,że trzeba włożyć.I miałam chłopa z małym przy którym latałąm pod sufitTakże tak.

I gdzie te wielkie pieniądze jutuberki?Gdzie te miliony zarobione leżąc w barłogu?Co takiego kupuje za nie? Gdzie te podróze?Drogie hotele?Gdzie auta zmieniane raz w roku?Gdzie ciuchy od projektantów i nie mam na mysli torebki Balenciagi z outletów .Gdzie kolacje w drogich restauracjach?Gdzie remont domku? Owszem ma na rachunki i może imponuje ludziom którzy borykają się ze spłatą rachunków i kredytów,ale na boga nie pisz mi tu o jakich strasznie wielkich pieniadzach, których facet średnio ogarnięty nie jest w stanie zarobić. Te jej zarobki to mit jak yeti.

Serio myślisz,że wrociłby do tego pożółkłego apartamentu lub zagrzybiałej chatki? Że chciałby leżeć cały dzień na zasikałym materacu w oparach olejków i ujadaniu szczura? Obawiam się,ze Siwa nie ma takich pieniedzy by dał się skusić na takie eldorado.

Gdy z życia zrobiło się dzień świstaka to najmniejsza pierdoła odbiegająca od rutyny urasta do rangi przygody życia.

Teraz tylko czekać na ebook z historiami z wędrówki do Lidla.Tyle ich Wera przeżyła.

Ona już z tego marazmu sama się nie wygrzebie.Za daleko to zaszło.A pomóc oczywiscie sobie nie da ,bo ona siama.

Budżetowo może zawsze kupić top materac.Ale pewnie jeszcze nie odkryła takich możliwości.

Otóż to.Każdy kto ma psa wie jak te przysmaki śmierdzą :D:D

Od dawna psycholodzy mówią,że dla higieny snu łóżko,sypialnia powinno być miejscem do spania,od czasu do czasu seksu a nie biurem,stołówką,toaletą dla psa itp.Z jej problemami ze snem i wiekiem okołomenopauzalnym powinna o to zadbać.

Będzie uczyła jak robić winegre

Wielka jutuberka zarabiająca 80tys odlożyła prześcieradlo bo okazało się,że nie było w promocji.

Większość jej filmów kręci się wokół jedzenia.Co je,co zjadła i co planuje zjeść.To jest niepokojący sygnał.

Niby człowiek wiedział,ale jednak się łudził,że Siwa zacznie kolejny sezon w domku od gruntownego remontu.Ale ona jak zwykle zastąpiła spleśniałe durnostojki kolejnymi.Kobieta nie uczy się na błędach.

I specjalnie założyłaś konto by taką mądrość napisać.

To na bank. Ale Nie można pomóc komuś kto tej pomocy nie chce.

Jak również galopującej choroby alkoholowej. Ale przecież jej zazdrościmy tego życia.