m_areczek

Nawet nie próbujcie się odzywać, po co??? wmówili wam, że nie jesteście ludźmi...

Zawsze kojarzył/mylił (wydaje mi się) czarodziejstwo z rzeczywistością...

Jak inni, oglądam czasami telewizję i nieuniknione reklamy, i jak widzę niektóre osobistości, to ciśnienie w tętnicach (moich) wzrasta o kilka (naście) procent. Wyjaśnię dlaczego. Otóż reklamowane osoby niczym nie wiążą się z ich osiągnięciami... (tutaj kojarzą mi się: M. Gesler, A. Chylińska, K. Wojewódzki - nazwiska przytaczam, gdyż są jawnie podawane w reklamach internetowych). Czym wsławiły się te osobistości? Otóż negowaniem osiągnięć innych ludzi, zabijaniem prób indywidualnych twórczości, rasizmem (ty jesteś z Ukrainy), nieakceptowalnym społecznie wyglądem i postępowaniem. Niestety wyglądem, zniszczeniem wyglądu swojego ciała też. Moim prawem jest wypowiadanie się na forum publicznym i określanie moich preferencji, Niniejszym to czynię,,,

gnój

Po co się kwaterować w internacie? Zawsze można pogadać.... Tam gdzieś jest to okienko, z którego wyzierają promienie słońca

a jaki to vlog??? kinga kl.....k??? Czy inny????

Zdrowy, nie piję (nałogowo), nie palę (wcale).... chyba nie chcę więcej potomków, mam kilka (jestem odpowiedzialny, poczuwam się do obowiązku (przyjemności) wychowywania i utrzymywania matki i dziecka

Jak przyjaciele i rodzina zerwali znajomość z tobą po ślubie, to przepraszam bardzo... nie powinieneś się do nich teraz odzywać!!! Jak pozostawili cię w problemie (jeżeli był?) to co, teraz chcą chlać z tobą, czy co ich przywołuje???

Nie widziałem tatuaży na jej twarzy czy rękach (podobnych do celebrytów, jak np. u Agnieszka Chylińska), ani żadnych innych ekspresji. Normalna dziewczyna. Wracaj i przepraszaj, lepszej nie będzie, do końca życia będziesz miał traumę.

Prawdę mówiąc nie ma informacji o autorze posta... Dziewczyna ze zdjęcia (już nie jest dostępne) nie wygląda na zwyrodnialca. Raczej widzę skromną dziewczynę z niezamożnej rodziny... Nie jestem do końca przekonany, że "Nasza szkapa" nie działa złośliwie, być może partnerka zgodziła się na ślub licząc na normalność w związku. Mogło się nie powieść... To taka alternatywna opcja, bez poznania punktów widzenia obu stron, nigdy nie poznamy prawdy...

Po zdjęciu nie określi się osobowości... osobowość borderline wymaga leczenia, nie porzucania (dodatkowych bodźców intensyfikujących chorobę). Takie zaburzenia trzeba rozpoznawać przed podjęciem decyzji o związku (w zasadzie partner powinien o tym poinformować), jeżeli zdecydujemy się na związek z osobą z zaburzeniami, to trzeba ją wspierać, a nie powiększać jej problemy

Niech jedzie, szerokiej drogi

Zawsze jest przykro, jak nasze wyobrażenia odbijają się od rzeczywistości, nawet jak te wyobrażenia nie są zachłanne (tym bardziej przykro). Współczuję

Może Aureliusz?

Jak ty jesteś pani (jak z obrazka) to ja jestem M_areczek, a co? Marek nie jest ładnie?

Nie jestem przekonany czy są nam potrzebne dodatkowe igrzyska z zasadami mniej przyjaznymi niż lotto (tam 50% jest na wygrane, tak mówią). Budda zagarniał 90% dla siebie, z czego sponsorował datkami i pomocą (niejednokrotnie w znaczących kwotach, jednak nie była to kwota zbliżona do 50% wpływów) swoją reklamę... Działanie psychologiczne polegało na tym, że rozreklamował wysokie nagrody i pomoc (dla niewielkiej ilości biorców i w kwotach wysokich, jednakże będących ułamkiem wpływów finansowych) i ludzie uwierzyli mu, że działa na zasadach charytatywnych (oddał wszystko co zarobił). Po prostu oszukał ludzi żerując na ich naiwności...

A da się takim p...sa zwibrować??? To chyba raczej do d..y, czy nie?

Tak, często, w 3D. Zawsze jak spotykam się z żoną

W dzisiejszym świecie wszystko jest uzależnione od fizycznego wyglądu (potencjalnego partnera) i stanu posiadania (majątku interesanta i ew. partnera, czyli kasy), pewnie tak było zawsze. Brzydki, leniwy, głupi - ale milioner - może znacznie więcej od biednego, nieobdarzonego urodą człowieka. Przykładem Musk, Trump i wielu innych... Oni mają ludzi do myślenia i roboty, a nadmiarem kasy kupują sobie wszystko co chcą (w tym partnerów i partnerki). Jeżeli jesteś biedny i brzydki (w dodatku niezbyt wykształcony) nie łudź się... Szkoda zdrowia...

Z Alicją (Brzyska). Kocham ją.

Porzucając młody świat zmierzamy się z wyborem naszych uczuć. Kariera, z naszymi wybraniami (bez kontaktów???). Nie udało mi się. Wam się udało? Spotkaliście lepsze partnerki, niż te z lat młodzieńczych???

Każdy normalny facet przed pewnym wiekiem, w którym pojmie relacje międzyludzkie (zależy od wielu czynników) obawia się rozmowy z fajną dziewczyną... Jasne, że wygląd (może też inne czynniki) mocno hamuje nas w rywalizacji. Niestety rzeczywistość pokazuje, że wygląd nie jest tak ważny jak inteligencja... Więc spróbujmy pogadać z fajnymi dziewczynami na byle jaki temat (przygotuj się do tego, zastanów się, o czym mógłbyś pogadać). Jak dziewczyna da ci do zrozumienia, że inni (supermeny) są dla niej fajniejsi, poprzestań, nie warto. Pewna Alicja zaznaczyła się w moim życiu, bo w drodze od przystanku do domu zapytała, czy moglibyśmy iść chwytając się za rękę. Oczywiście zgodziłem się (z przyjemnością) ale w przyszłości strach i niepewność (w tym młody wiek i brak perspektyw na życie) odebrały mi szczęście. Obecnie bardzo żałuję, że nie było kontynuacji tego uczucia. Nadal kocham Alicję, ale później znalazłem inne szczęście... Przepraszam Alicję, jeżeli ma to znaczenie... Chciałbym z nią spędzić resztę życia...

Niestety, wygląd i inteligencja (wq tym emocjonalna) to zupełnie różne cechy (pierwsza dotyczy kształtu, druga zachowania). Jak ktoś ceni kształt i nie zależy mu na uczuciach, współzależnościach, uśmiechach i zrozumieniu - wybiera wygląd.

"klub Knieja", a logo kK połączone tak aby górne skośne ramiona literek były jedną kreską...

A co jest wstydliwego w usuwaniu polipa z miejsc intymnych albo w wykonywaniu podobnych zabiegów? Wstyd to kraść... Powiedz, że byłaś chora... Aż tak są wścibskie, że muszą wiedzieć na co?