-
Zawartość
536 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
546 ExcellentOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Dziwne bo skoro jest psychologiem to mogła ten kanał przekierować na jakieś inspirujące tematy i wprowadzić terapię/konsultacje online. Myślę że bez problemu znalazla by kilkadziesiąt osób co dałoby jej fajną pensję.
-
tak
-
Przekopiuje częsc wątku z forum Wanda bo to kolejny hit jak Grażyna się chwali GLUPOTĄ. Niestety tym razem swoich bombelkow : "Ale to w końcu jaki język wg niej jest ich jezykiem ojczystym skoro ona zachwyca się jak 12latki potrafią zrozumieć film po angielsku ta baba nie jest normalna." wychodzi że żaden skoro dzieci chodzą do szkoły językowej żeby utrwalać język ojczysty (angielski) i zachwyca się że rozumieją filmy po angielsku to raczej NIE angielski. Ale z drugiej strony jak sama twierdzi w wakacje muszą sobie przypominać polski bo mają dziurę w głowie I jedna dziewucha tak świetnie czyta po polsku że po przeczytaniu kilku rozdziałów myślała że w PUSTYNI I PUSZCZY był Jaś i Nel 🥳 a nie Staś i Nel.
-
Dlaczego ona tę swoją chałupkę poniemiecką nazywa farmą ? przez kilka sadzonek które nasadzila w łóżku? Jakos nie chce mi się wierzyć ze ona z tym swoim słomianym zapałem stworzy tam coś co można będzie nazwać firmą. Będzie to chwilowa zajawka. Dopóki nie utonie w syfie.
-
Świat się kończy bo Grażyna znowu nas straszy że odejdzie od MS ale co się dziwić jak na tej "pracy" na 100% nawet na Zus nie zarobi Reklam brak, kolonie upadly bo prócz stałej grupy 20-30 psychofanek nikt się na ten cyrk nie namówi, żeby jeszcze płacić tyle kasy Notesy i karty to była PORAŻKA pdf z przspisami z neta myślę że też nikt nie kupuje sprzedała pewnie z 30-40 Tylko jak taka narcystka poradzi sobie bez ms. Ona się karmi lajkami, tym że może pochwalić się swoim wymyślonym życiem w ms. W realu ma zwykle szare życie, bezrobotnej dojrzałej kobiety. Bez pomysłu na siebie, z problematycznymi dziećmi i uzależnionej od męża.
-
A wczoraj się chwaliła że jej 12 letnie dzieci są w stanie zostać samemu w domu i zrobić sobie śniadanie co za osiągnięcie
-
tłumaczyła się pokrętnie że szkoda jej 3 tys które poszy na bilety i inne rezerwację w Berlinie. Ale 2 miesiące temu jak wyrzuciła w błoto 7 biletów do Czarnogóry i pewnie nie jedna rezerwację to było dobrze. Wszyskto przez swoją głupotę bo nie sprawdziła że w Czarnogórze na początku kwietnia jest słaba pogoda Ciekawe ile wtedy przewalila? 10 tysięcy? Jakby podsumować to plus Berlin i ze 2 jej takie weekendowe wyjazdy to pewnie mieliby na bilety do AU. rodzina w Australii teraz na ig pisali że dali 20 tys na bilety w 2 strony dla 5 osób. Ale ona nienawidzi swojej rodziny tam, i nie zabierze dzieci żeby miały kontakt z ojczyzna i tym pięknym krajem. Codzinmy kontakt z babcia Góra musi im wystarczyć:) Woli ich wozić godzinami do szkoły za którą płaci chore pieniądze, żeby bombelki języka nie zapomniały Gdzie S ma mozg że on się na to zgodził??
-
Kolejnym hitem jest jak Grażyna radzi na swoich ms żeby na dzień dziecka nie kupować dzieciom drogich prezentów tylko spędzić z nimi czas bo to jest najcenniejsze. W tym samym czasie nadaje z Berlina gdzie spędza czas ze swoją psychofanką a dzieci zostawiła babci, ojciec też poza domem, młoda po operacji Wstawia zdjęcia młodej przekonując nas że czuje się doskonale. Grażyna a co nas to obchodzi? I gdyby się tak świetnie czuła to byś ją chyba ibufenem nie musiała faszerować
-
depresja przyszła jak B przestała brylować i zaliczyła wtopę życia. Musiała publiczne się przyznać że coś źle zrobiła a dla narcyza to jest pewna śmierć. Jakby była normalna to by do ostatnich chwil nie udawała że wszystko jest ok. Widziała że przestrzeń w Krk to nie jest jakiś super biznes to mimo to zainwestowała kolejne miliony a Warszawę. Za wszelką cenę chciała postawić imperium. To nic że na glinianych nogach
-
Jak ktoś nie jest na wanda forum gdzie wątek o Grażynie z Zielonek jest jednym z najbardziej aktywnym to zrobię tu update co ostatnio odwaliła . A było tego trochę - W kwietniu przylecieli do nich teście z którymi nie widzieli się 5 LAT bo Grażyna odciela od nich Stewarda i dzieci. Ona i jej mąż to jak sama twierdzi dwójka świetnie zarabiających ludzi, ultra zdrowi, 3 dzieci - globtroterzy bo ile oni to nie podróżują. I ta rodzina nie była w stanie przez tyle lat odwiedzić starszych dziadków w pięknej Australi. Babcia Jill od 10 lat co chwilę ma nowe zdjęcie na Facebooku swoich wnuków a nawet całej rodziny łącznie z Grażyna:) widać że tęskni. Więc nie mieli wyjścia i przyjechali. -po 24h podróży Grażyna zamiast ugościć ich obiadem w domu żeby mogli odpocząć to odebrała ich z lotniska i sama pojechała do fryzjera. Po kilku godzinach w godzinach szczytu zabrali teściów na obiad do centrum Krakowa. Ludzie po tylu h podróży tłukli się w korkach do centrum Krakowa z Zielonek żeby zjeść coś ciepłego - zaraz następnego dnia polecieli na Cypr. Co prawda Grażyna chciała zaoszczędzić i najpierw kupiła bilety do najtanszej destynacji w EU czyli Czarnogóry ale S kazał jej to zmienić bo miało lać cały czas. Tym sposobem przewaliła kilka tysięcy ale jaki problem skoro to nie ona na to pracuje? I tak zamiast ugościć teściów w domu i spędzić z. nimi święta to wywiozła ich na all inclusive zeby nie musieć nic robić. Spędzili wszyscy cały tydzień siedząc głównie na leżakach w aquaparku. Myślę że 65 latkowie byli tym zachwyceni! - byli na pięknym Cyprze 7 dni i ani jednego dnia nie przeznaczyli na zwiedzanie. Prócz hotelu, aquaparku i lotniska nie widzieli nic - Grażyna powiedziała że nie ma zamiaru w najblizym czasie odwiedzić swoich teściów więc pewnie oni zobaczą wnuków następnym razem jak sami tu znowu przyjadą za kolejne 5 lat o ile majac 70 lat beda w stniene przemierzyć pół świata. Dzieci będą już dorosłe.... - córka Grażyny złamała nogę i ta wysłała młoda do szkoły 3 dni po operacji Nafaszerowałam ją lekami i zawiozła na cały dzień. Co więcej, po szkole poszła z młoda do parku a potem do galerii. W galerii młoda już nie była w stanie iść do Grażyna niosą ją na baranach Pulchną dziewczynę, o wzroście dorosłego. - Teraz zostawiła młoda z babcia w domu a sama pojechała na wycieczkę ze swoją psychofanka. Ważniejsza jest dla niej jakaś obca kobieta która od lat lajkuje i komentuje jej KAZDY post. Dla kobiety narcystki nie liczy się nikt. Nie jest w stanie nic dobrego dla najbliższych zrobić. No chyba że po to żeby brylować w MS. A czas spędzony z psychofanka jest jak miód na sercu.
-
Też pamiętam. Można było nawet kupić wspolne jeżdżenie z jej mężem i było 1-2 jedno takie wydarzenie gdzie zapisało się trochę kobiet laski płaciły kasę żeby jeździć z kimś na rowerze
-
myślę że nie bez powodu nagania cały czas na swoim ig do zapisu na newslettera i robi z tego telenowele Ma zamiar na bank coś ta droga kiedyś sprzedawać i jakiś biznes kręcić. wszystko tylko to kwestia czasu
-
No i zaczęła się masowa produkcja obrazów zwęszyła łatwy pieniądz to będzie teraz co tydzień robić sprzedaż. Zaraz będą lajfy z malowaniem, kawy z malowaniem żeby nakręcić sprzedaż
-
I jak tu zniknąć z instagrama jak wierne fanki to żyła złota będzie sprzedawać obrazy, wyda ebooka, kurs ogrodnictwa - one kupią wszystko co wrzuci za każde pieniądze.
-
Stefan nie może nigdzie jechać bo ma na utrzymaniu bezrobotną żonę i 3 dzieci. Za szkole dzieci trzeba gruby płacić bo dzieci nie poradziłyby sobie w szkole w Zielonkach gdzie mieszkają. A Grażyna wydaje kasę jak szalona - botox, doczepy, knajpy, zakupy. Sama nie zarabia praktycznie nic. Twierdzi że żyje z reklam na instagramie ale jak widać ma 1 marna reklamę w miesiącu więc może nawet na ZUS jej nie starczyć.