Graża z Zielonek

Ona nie ma wstydu żeby tak kłamać do tego jeszcze nigdzie otwarcie nie powiedziała że kart nie ma i że czeka na 11.12 i wszystkie zamówienia też będą wysłane po tym terminie. ciężko promować produkt którego nie można pokazać jeśli chce opchać karty przed świętami to właśnie teraz powinna cisnąć z promocją. Ale jak dobrze promować swoj produkt jak się go nie ma ?

To się przecież nie sprzeda. Kupi kilka osób. A trochę też na to musiała poświęcić. Asystentka kosztuje, drukarnia, jej czas. Śmiem twierdzić że zarobi jakieś grosze w przeliczeniu ile nad tym siedziała i ile kasy wydała żeby to wypuścić. Jakby sprzedała chociaż 200 sztuk to już inaczej ale tak do 50 sztuk to interes się praktycznie nie opłaca. Zobaczymy ile sztuk będzie na stanie po 12 grudnia i ile będzie schodzić.

Ale jaja. Grażyna nie posiada ani jednego egzemplarza kart sprzedaje produkt a nawet nie wie jak będzie do końca wyglądał

no dokładnie...do tego wstyd dać komuś takie zwykłe kartki, zrobione tak amatorsko w Canvie przez asystentkę wyglądają jak tło z karuzeli czy stories. Oprawa graficzna takie produktu to podstawa a tu wszystko leży i kwiczy. To powinien zrobić dobry grafik ale gazela biznesu wolała to zlecić wirtualnej asystence.

Mogę się założyć że karty jadą z Grażyna do Paryża i będzie je tam intensywnie reklamować pewnie jeszcze gacie oceaniczne i kilka innych badziewi. Tak jak dzisiaj wykorzystała lepsze statystyki żeby kanaste pokazać to na wyjeździe będzie robić podobnie. Musi się tyle nakombinować żeby się jakoś na powierzchni utrzymać

o masakra...Grażyna przeszla samą siebie nawet my nie przewidziałyśmy że będzie sprzedawać kartki ze starymi tekstami z bloga za 150 zl przemieliła tego samego kotleta i serwuje go ponownie ale za gruby hajs. to jest HIT

Też początkowo myślałam że ona nadrukowala tego tyle ale teraz jestem pewna na 100% że jeśli to jest przedsprzedaż to przecież będzie wysyłać dopiero po 11.12

calareszta.pl - na Instagramie

Przez to że wypuszcza produkt to więcej ludzi ogląda story. Co w takim razie robi Grażyna korzystając z lepszych statystyki - robi reklamę kanaste no gazela biznesu

Jeju jaka ona jest przewidywalna...od samego początku wiedziałyśmy że to będą karty Ja wróżę wielką klapę produktu. Wygląda badziewnie, to TYLKO 35 kartek z cytatem za taką kasę Gazela biznesu, wypuściła kolejny geniskny produkt. Zaraz po podkoszulkach z szarfą i notesikach. karty pewnie tanie w produkcji i chytra Grażyna myśli że zarobi dużo wkładając mało. Ale rynek jest już tak nasycony badziewiem, że nie wierzę w powodzenie tej akcji.

widać ze wszystko dosłownie wszystko w jej życiu robi byle jak, żeby było.

na Instagramie - calareszta.pl

I jeszcze linki się nie otwierają u Polki nie dość że zrobiła piękną grafikę, bardzo różnorodne produkty, to jeszcze wszystkie linki jakoś działają. W komentarzach na fb pisze ze to zależy od naszych ustawien. To ciekawe dlaczego z innego bloga wszystko działa to jedna wielka reklama a ona to tydzień pisała a jeszcze źle zrobiła

Bombelki takie samodzielne, same niby o jedzieniu muszą myśleć bo mamusia jakby co to niedowiezie ale wychodzi na to że ona im wszystko szykuje od A do Z, orzechy każdemu po równo wyliczyła żeby potem kłótni nie było że ktoś ma więcej? Pewnie do plecaków wkłada a popołudniu wyciąga i myję mandatynki, jogurt i chleb razem na 100% owoców nie umyła. Biedne dzieci

myślę że one nie są jeszcze świadome sytuacji. Do tego widzą że Grażyna nie znosi AU i całej swojej rodziny tam. Kiedyś po latach się jej mogą zapytać dlaczego zamiast spędzać czas z rodziną i być dwujęzycznym dzieckiem wozialas nas godzinami do szkoły płacąc za to 5 tysięcy od głowy co więcej, mieliśmy dobrą szkole zaraz obok domu.

w akcji to pokazuje swoje dzieci od lat i to one są biedne.

Na pewno jej też takie pomysły po głowie chodziły. Przecież od 2 lat ma być drugi ebook, już miała go wydawać a znając życie nie ma nawet pomysłu na tematykę. była zajawka z gotowaniem przez dzieci, jej gotowanie i wiele innych. Ale nic z tego nie wyszło. Na niczym się nie zna, nic robić nie umie to ebooka nie będzie będą zato karty motywacyjne, tylko zeby zdążyła do świąt bo mamy 21 listopada a ona dalej wysyła do produkcji

profil na instagramie - calareszta.pl ale uważaj bo wchodzisz na własną odpowiedzialność

widać jak bardzo jest samotna i każdy ma ją gdzieś skoro nie ma gdzie oddać kundla na 4 dni. A tyle ma koleżanek, przyjaciółek, sąsiadek, cała rodzina a tak naprawdę nie ma ani jednej osoby do pomocy. A babcia Renata zapewnie jedzie, oni ostatnio już wszędzie ją biorą 🥰 szkoda ze druga babcia nie może zobaczyć syna i wnuków chociaż raz w roku. Za ten jeden Paryż to pewnie mogliby kupić bilety do AU ale po co?

tak to chyba chodzi o camp a takich spędów, szczególnie dla kobiet jest tysiące i odbywają sie od lat. Ale pewnie wszyscy ukradli pomysł od Grażyny Czyli Grażyna zadarła z kolejnymi babkami na instagramie? czy prócz motheratorki któraś jeszcze mogłaby się o niej dobrze wypowiedzieć