Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Magda7904

Zarejestrowani
  • Zawartość

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral
  1. Dziękuję za odpowiedź.Mąż niestety nie zawsze konsultuje ze mną temat, czy też nie zawsze mnie uprzedza. A chciałabym,żeby tak było. Rozmawiałam z nim na ten temat, ale uważa,że to nic takiego i się obraża.
  2. Bardzo proszę o radę, co robić, bo głupio się z tym czuję.
  3. Zbudowaliśmy się na działce, która należała do męża, niedaleko jego rodzinnego domu. Mieszkamy tu już 15 lat,a sąsiedzi ważne decyzje konsultują do dziś tylko z moim mężem. Dziś rano wjechała do naszego ogrodu zwyżka-podnośnik, bo sąsiad przycinał drzewo. Ja o niczym nie wiedziałam, mąż zapomniał mi powiedzieć. Rozmawiam normalnie z sąsiadami, żyję z nimi w zgodzie. Ale oni ciągle z wszystkim zwracają się do męża i głupio się tym czuję. To również mój dom, ogród i też na to pracuję. Co o tym sądzicie?
×