Karolina15
Zarejestrowani-
Zawartość
42 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Karolina15
-
Czytalam troche ksiazek w zyciu ale nic to nie dalo osobowosci nie zmienisz nie wiem czego oczekuja ode mnie ludzie ale nie potrafie byc nikim innym ani nikogo innego udawac. Mowic czy zachowywac sie w inny sposob i przez to ludzie mnie ignoruja a faceci sobie odpuszczaja. Mysle ze na zawsze bede sama. poczucia humoru tez nie mam. Bo nawet gdy mowie duzo o sobie albo jestem radosna usmiecham sie czuje ze kazdy ma o mnie zdanie takie jakie ma i predzej czy pozniej zignoruje albo olewa czesto w towarzystwie gdy wypowiem cos glosno jest to pomijane albo rozmowa milknie. Nie umiem byc kims innym.
-
@bezrobotna przeciez nawet nie da sie odpowiadac tak i nie bo sa pytania otwarte gdzie musisz skleic wieksza wypowiedz. Chodzi o to ze mowie w kolko to samo potem nie mam o czym mowic albo ludzie nie chca mnie sluchac. Bylam po opinie nic z nich nie wyniklo raz mi zdiagnolozowali borderline co jest gowno prawda nie mam borderline moj stan psychiczny jest wylacznie spowodowany tym jaka jestem wszedzie czuje sie jak odludek mam tylko rodzinie znajomi tez maja mnie dosc albo zaraz mnie oleja bo z nimi rowniez koncza mi sie tematt i nie chca mnie z tym wszystkim sluchac. Niestety nie mam choroby tylko to moja wina. Nie wiem naprawde co mam wymyslec z tymi tematami ludzie mnie nie lubia stale mnie ignoruja albo porzucaja.
-
Nie wiem co zrobić ze swoim życiem. Pomóżcie błagam. Każdy dzień to katorga mam 23 lata i nic w życiu nie potrafie jestem bardzo glupia przez cale zycie ledwo zdawalam z klasy do klasy nawet w podstawowce. powinnam isc do zawodowki i nauczyc sie zawodu tylko ze ja jestem naprawde tepa i nic nie potrafie probowalam wszystkiego nie potrafie sie rozwijac nawet angielskiego nie umiem mam okropne problemy z pamiecia nic nie potrafie zrozumiec ani zapamietac od dziecka mialam problemy z kojarzeniem faktow i nawet czytaniem ze zrozumieniem. Cierpie na depresje i lęki od dziecka. Przechodzilam setki psychologow zaden mi nie pomogl. Probowalam rysowac grafiki robic makijaz asystentki stomatologicznej spiewac grac na gitarze. Do żadnej pracy sie nie nadaje nawet na kelnerce wszystko mylilam i zapominalam to samo na recepcji w żadnej pracy mnie nie chca bo nie dosc ze nic nie potrafie to jeszcze mam do dupy charakter jestem ...owa i nikt mnie nie lubi wszyscy znajomi ktorych mam po jakims czasie mnie zostawiaja i olewaja niezaleznie jaka bede. Nie mam zadnych przyjaciol ludzie do mnie lgną bo jestem atrakcyjna ale potem jak mnie poznaja widza ze to nie to i mnie olewaja faceci to samo bylam w paru zwiazkach wszystkie szybko sie konczyly zaden facet mnie nie pokochal kazdy sie nudzil albo w poczatkowej fazie znajomosci sobie odpuszczali. Kiedyś sporo mowilam i wydawalo mi sie ze jestem ciekawa osoba ale i tak bylam zostawiana na lodzie wiec stwierdzilam ze moj charakter jest do dupy kazdy tak mowi rodzice w pracy nawet wprost mi mowili ze mam beznadziejna osobowosc znajomi faceci. nikt nie traktowal mnie powaznie. Marze tylko by umrzec albo bym urodzila sie kims innym zazdroszcze kazdemu kazdy jest ode mnie lepszy i nie jest takim przegrywem. Zaden facet sie mna nie zainteresuje bez pasji bez fajnego charakteru bez pracy nie mam nic co by moglo kogos zainteresowac. Zazdroszcze wszystkim dziewczyna ktore sa ogarniete i inteligetne maja prace i fajny charakter w dodatku od wielu lat choruje na grzybice miejsc intymnych i jestem bezplodna nie moge miec dzieci a kazdy kontakt zblizenie seksualne powoduje u mnie bol. Nienawidze siebie i swojego zycia.
-
To totalna nieprawda bo rodzicow mam swietnych i to nie wina rodzicow ze jestem jaka jestem. Oni robiili i robia wszystko zebym gdzies sie w zyciu odnalazla. Zawsze taka bylam taka sie urodzilam. Podrozowalam po swiecie bylam nawet w Chinach od dziecka chodzilam na balet taniec łyzwy kolko plastyczne potem po szkole dali mi pieniadze na szkole wizazu i kurs grafiki i wszystko robia co moga. Ja naprawde probowalam wielu rzeczy i probowalam sie nauczyc i to nie dawalo rady wiec to nie wina nauczania ani braku wychowawczych moich rodzicow tylko moja. Cala moja szkole musialam miec korepetycje z przedmiotow paru bo nie potrafilam sama czegos zrozumiec i przyswoic materialu i cale zycie tak bylo. Osoby mialy piaty bo w mik cos kumaly zapamietywaly a ja jedynka za jedynka a kulam caly noc rano nic nie pamietam. Oni robili co mogli pchali mnie na sile do ludzi i do zajec i tak to nic nie dawalo. Bo ja nigdy nie umialam gadac z ludzmi i odnalesc sie wsrod ludzi taka osobowosc taki charakter w pozniejszym czasie nawet jak kogos poznawalam to relacje szybko sie konczyly bo byly puste a jak sie otwieralam przed ludzmi to bylo ze jestem nieszczesliwa i gadam o swoich problemach caly czas wiec nie znam granicy i zlotego srodka na to. Nieszczescia w moim zyciu sprowadzaja sie z tego ze moja glowa slabo sie uczy slabo przyswaja wiedze z braku poprawnej komunikacji i braku umiejetnosci postrzegania rzeczywistosci.
-
Dzieki wielkie ze ktokolwiek odpisal na moja odpowiedz a ja zalozylam ten watek i zajeliscie sie tematem @bezrobotna. To na co ja to zalozylam zebyscie mi pomogli a nie interesowali sie kims innym.
-
Mam jakis znajomych ktorzy mnie wspieraja i pocieszaja stale chca mnie pchac do przodu ja robie robie i nic z tego nie idzie wiec to nie jest kwestia braku wsparcia bo wsparcie mam zarowno od znajomych jak i od rodzicow i tak mi te wsparcie i wiara w siebie nic nie daje bo po prostu do niczego sie nie nadaje i tak robie wszystko do dupy wiec nie masz tu racji ze przy kims rozwina mi sie skrzydla tylko wsparcia mi brak cale zycie mialam wsparcie i ledwo dawalam rade wiec powod tego musi byc inny.
-
Piszac tak potrafie rozwinac wypowiedz choc nie zawsze w kontakcie slownym znacznie gorzej. Zapominam slow i wylatuja mi z glowy. Mowie powaznie wczoraj dzwonilam do oferty pracy i sie zacielam i rozlaczylam bo przez 5min zapomnialam co mam powiedziec.
-
No to mnie pocieszylas. Niestety nie wszyscy ludzie sa sobie rowni i umia sie uczyc sa ludzia co nawet jak sie staraja i daja z siebie wszystko to nie potrafia ja jestem tego zywym przykladem bardzo chcialabym by cos wyszlo i robie wszystko by wyszlo ale jestem bezsilna wobec tej sytuacji. Cale zycie jestem bezsilna. Ja naturalnie nie bylam swiadoma swojego charakteru to ludzie mi to wpoili ze jestem do dupy i swoim zachowaniem pokazali stosunek do mnie.
-
Nie ze stresu. Niestety nie zawsze tak mialam ze zapominalam ze stresu. Choruje na ciezka depresje od dziecka caly czas boli mnie glowa i placze kazdego dnia. W szkole nic nigdy nie umialam zrozumiec i zapamietac ale jest jeszcze gorzej przez dlugi czas bralam narkotyki pilam alkohol i nie cwiczylam mozgu wiec mam problem z zapamietywaniem prostych rzeczy ktorych sie ucze po kilkadziesiat razy. Nikt z otoczenia nie moze zrozumiec tego zjawiska. Niestety praca w sklepie tak wyglada ze musisz ludzia umiec wcisnac kit ja rowniez nie nadaje sie do tego i nie umiem sprzedawac. Nie jestem krytyczna wymagam absolutnie minimum absolutne minimum to miec jakakolwiek prace jakakolwiek gdzie mnie przyjma i zaakceptuja taka jaka jestem. Trafilam na dobre osoby wiekszosc byla mila ale i tak czulam sie nie lubiana nie umialam rozmawiac z tymi ludzmi i wiele razy uslyszalam ze mam ...owy charakter od przeroznych ludzi z pracy jak zapytalam jaki jestem pracownikiem uslyszalam pracownikiem dobrym ale charakter masz ...owy wiele znajomych co mnie poznalo mi to mowilo nie umiem naprawde grac kogos innego i byc inna niz jestem. fajniejsza. Moze jak ten sklep byl fajny dla ciebie to sprobuj w takim sklepie. Jestem wyjatkowym przypadkiem niestety od zawsze zaluje ze sie urodzilam i ze nigdzie nie ma mojego miejsca. Przez to ze jestem zwyczajnie glupia i nie jestem krytyczna sama to widze wydawalo mi sie ze jestem jak inni ludzie ale niestety nie jestem lekko uposledzona i nie rozumiem wiele slow wiele rzeczy ktorych czytam w rozmowie tez wiele razy nie wiem kto co ma na mysli nie rozumiem zartow ani one mnie nie bawia. Nie potrafie niczego sie nauczyc chcialam miec jakies zainteresowanie by moc sie przed ludzmi pochwalic i wyjsc do ludzi by byc dla nich ciekawa wartosciowa osoba niestety ja nic na zaden temat nic nie wiem. Poniewaz potrafie czytac o tym caly dzien ogladac filmy a i tak nie umiem nic o tym opowiedziec wylatuje mi z glowy i zaraz nic nie pamietam. Kiedys tak nie bylo to jest spowodowane cala moja sytuacja zyciowa czuje sie bezsilna.
-
No mam to samo kase tez umiem obslugiwac ale Nie lubia mnie ludzie i nie jestem gadatliwa nie umiem nawijac o dupie marynie na rozmowie rekretuacyjnej przedstawiaja warunki ja nie mowie duzo o sobie i mowie ze jestem zainteresowana i wychodze nie mam nic do dodania kazda rozmowa wyglada tak samo.
-
A probowalas szukac gdzies pracy w miescie nawet na produkcji gdzies? To kiepsko mnie tez utrzymuja rodzice ale jak oni odejda to bede miala problem. Najgorsze ze nic nie potrafie.
-
Spotkalam wielu madrych ludzi kazdy jest madrzejszy ode mnie nic nie potrafie zawsze wszystko zapominam. Ja nie jestem niesmiala potrafie byc wygadana i grac pewna siebie i rozmawiac a ludzie i tak mnie zostawiaja i stwierdzaja ze to nie to czesto brakuje mi juz tematow jak wygadam sie na wszystko rozmowa sie nie klei albo sprawiam wrazenie takiej osoby. Mialam wiele przyjaciol czulam sie przez jakis czas pewna siebie w gimnazjum i po liceum po zdaniu matury ale ludzie i tak mnie olewali albo mowili ze zadaja sie ze mna bo nie maja z kim albo nie jestem dla nich wazna. Nie bylam taka zawsze ale i tak bylam gorsza od innych i ludzie to widzieli po czasie wszystkiego trzeba sie nauczyc nawet glupich pytan na pamiec do kzdego pracy chyba ze pakujesz na produkcji tam nic nie trzeba umiec. Ludzie jak mnie poznaja to nie chca ze mna rozmawiac. @Bezrobotna kto cie utrzymuje w tym wieku skoro nie zarabiasz?? Jak dajesz sobie rade?