Moja bratowa kompletnie za sobą nie sprząta, zostawia bałagan, nie zmywa naczyń kiedy coś ugotuje ani nie sprząta pieluch po swoim dziecku, tylko zostawia je na podłodze albo na parapecie przy oknie. Generalnie to ja muszę wszystko później doprowadzić do porządku. Dodatkowo przestawia wszystkie rzeczy w domu tak jak jej pasuje, a ja później nie mogę nic znaleźć.Co mam zrobić w tej sytuacji? Jak jej coś powiem to się obrazi, a nie chce kłótni w rodzinie. Moja mama bagatelizuje sprawę i zamiata wszystko pod dywan, chociaż też ją to denerwuje.