Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Quinn01

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral
  1. Hej! Niedawno skończyłam studia magisterskie na kierunku pedagogika przedszkolna i wczesnoszkolna i aktualnie jestem na etapie poszukiwania pracy. Mam dwie opcje, albo przedszkole oddalone o 20 km od miejsca zamieszkania gdzie nie jestem wychowawcą, a tylko pomocą nauczyciela z możliwością robienia awansu zawodowego lub szkoła 2 min piechotą od domu gdzie jestem wychowawcą klasy 1 na zastępstwo przez rok czasu. Obie opcje mają swoje plusy i minusy. Większość mi doradza że jako nauczyciel zaraz po studiach powinnam wybrać przedszkole bo bym miała spokojną głowę nie będąc wychowawcą i bym się wdrożyła do pracy, jednak druga część mówi że powinnam iść do szkoły, bo to tylko rok, tylko na zastępstwo, blisko domu, mniej godzin ,,przy tablicy". Nie wiem co robić, rozumem jestem przy przedszkolu lecz sercem przy szkole, ale po prostu boje się, że nie udźwignę obowiązku bycia wychowawcą, że będę popełniała masę błędów, że nie nauczę niczego dzieciaków, że rodzice wejdą mi na głowę, a dyrektorka widząc co się dzieje mnie zwolni. Czy jest tu może jakiś nauczyciel który mógłby mi doradzić co z tym fantem zrobić? Mam na zastanowienie się czas do niedzieli ponieważ w innym wypadku nie będzie dla mnie miejsca już w szkole bo dyrektorka weźmie kogoś innego.
×