iva321
Zarejestrowani-
Zawartość
185 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
2
iva321 wygrał w ostatnim dniu 3 Luty 2023
iva321 ma najbardziej lubianą zawartość!
Reputacja
573 ExcellentOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Olej jego toksyczną rodzinkę, odetnij się, nic na siłę. Nie można prosić się o bycie akceptowaną. Teraz to Ty tworzysz rodzinę i Wasza trójka. To wystarczy. Macie jakiś przyjaciół? Może warto poszerzyć grono znajomych, skoro lubisz odwiedziny. Moje dzieciaki mają dużo "cioć" (naszych przyjaciół), odwiedzamy się często, w święta też. Będąc na Twoim miejscu, tj., gdyby mój mąż miał walniętą rodzinkę, albo nie miał jej wcale, to nie miałabym żadnych dylematów co do bycia z nim, wszak to jego kocham i z nim chcę spędzić resztę życia
-
Ta propozycja prysznica walk in w "salonie kąpielowym" Damy o powierzchni 2,5m2 mnie rozbawiła, dzięki Larwy za poprawę humoru A co do statusu materialnego naszej gwiazdy... Myślę że kilkanaście koła to spokojnie wyciąga, ale jej problemem jest właśnie totalne rozpier...nie pieniędzy na lewo i prawo. Te zakupy dają jej chwilowy zastrzyk dopaminy i poczucie szczęścia, jest od nich uzależniona. No więc kupuje namiętnie na Allegro (paczki w ruchu non stop), a do koszyka w sklepach też wrzuca bez zastanowienia, np. różne durnostrojki do kuchni , których ma chyba z milion, a i tak nie używa. Te wszystkie kursy oszłołomskie i szkoły, magiczne terapie i wróżki też pewnie słono kosztują, bo wece, to dla tych bardziej uduchowionych ludzi o wyższej świadomości, więc mają swoją cenę
-
Często piszecie o alkoholu i jej piciu, ale jeszcze bardziej zgubne dla jej zdrowia są ogromne ilości cukru które pochłania. Cukier to taki właśnie "cukiereczek" wśród nałogów, niby niepozorny, przecież i dzieci go jedzą, ale konkretnie rujnuje zdrowie. Znam to z autopsji, bo byłam kiedyś w tym miejscu co cesarzowa, potrafiłam oebać całą dużą czekoladę na raz zajadając emocje. Posypały mi się włosy, rano twarz opuchnięta, potem doszły poważniejsze problemy z hormonami, tarczycą, insulinopornością itd. Na szczęście w porę się opamiętałam. Widzę teraz to wszystko u cesarzowej, nawet nie wie jaką robi sobie krzywdę tym syfiastym jedzeniem. Może jeszcze czuje się w miarę ok, ale niedługo to wszystko jeebnie. Śmieszy mnie jak szuka przyczyny swojego złego samopoczucia np. w pomidorach bo mają histaminę czy tam w pryskanej sałacie, jednocześnie zażerając słodycze, ciasta i lody na kilogramy i nie łączy kropek. Kupiła ptasie mleczko, a następnego dnia kolejne dwa opakowania, że niby do nagrywek, bo jej zaraz wykupią. Yhm... Zeżre to w dwa dni do serialu popychając lodami, a potem będzie stękać, że ma wysypkę, wypadają jej włosy, nie może spać i w ogóle to chyba Szuman szaleje bo WSZYSCY jej piszą, że źle się czują
-
Tak samo z tym kebabem, wzięła dużą porcję, a Pan się pytał, czy na pewno chce duży ten kebab? Nasza kruszynka, która je jak ptaszek.... Jeszcze niedawno gadała, że ludzie się dziwią, że ona tak mało je (to chyba ci sami, którzy dziwią się, że tak mało korzysta z social mediów). A jeszcze wcześniej była wersja, że ona dużo je i faceci lubią jak laski dużo jedzą, kto pamięta?
-
Ja wydzałam. Ale tylko przez ułamek sekundy, bo jej glow tak ostro dawał po oczach, że nie chciałam sobie popsuć wzroku. Zwykłe okulary przeciwsłoneczne nie dały rady, a akurat nie miałam przy sobie maski spawalniczej
-
Któraś larwa wspomniała o uyebanej uszczelce w suszarce... To obczajcie jak ma zasyfioną szczotkę do włosów od 36:34 (najlepiej na spowolnieniu). Syf, kiła, mogiła i stare włosy chyba jeszcze z ery siwizny Siwej Tak wygląda u mnie stara szczotka po myciu i czesaniu psa, który się wytarzał w goownie. Ot i nasza pedantka
-
Ja pier... Czy Larwy widzały jak ona obiera ziemniaki?? min. 11:17, tylko dla ludzi o mocnych nerwach. Pół ziemniaka-kwadraciaka po tym obieraniu może zostało... Szokłam, 10-letnie dziecko zrobiłoby to lepiej... niesamowite jak można być taką kaleką manualną...
-
Zauważyłam, że ona tymi prezentami chce "kupić" sobie sobie przyjaźnie i zjednać sobie ludzi. To samo było z matką i Lwem. Matce kupowała z wyjazdów masę kurzołapów, Lew też co chwilę dostawał gifty od jaśnie cesarzowej. Ona myśli, że to czyni ją dobrom osobom, że jest taka hojna. Tyle że nie na tym polega budowanie relacji z ludźmi. Założę się, że ona jest typem który nie zadzwoni do koleżanki w trudnym okresie zapytać jak się czuje, czy w czymś jej pomóc itp. Sama raczej nie wychodzi z inicjatywą, wszak 1313 jest wiecznie przebodźcowana. Myśli, że dawanie prezentów załatwia sprawę... Coś poszło nie tak w jej wychowaniu ewidentnie. Może starzy nie mieli czasu dla niej i wynagradzali jej to prezentami, bo jakiejś głębszej więzi z ludźmi nie potrafi zbudować
-
Śmiechłam jak powiedziała "w życiu tak mało rzeczy nie zabrałam"... WTF?! Normalnie jak cyganka z tym plecorem i jeszcze torbiszczem w ręku. Gdybym jej nie znała i zobaczyła przy szosie, to pomyślałabym że jakaś baba idzie na bazar handlować