This. Cały ten profil niby miał być bardziej autentyczny i goofy itd., a dla mnie jest po prostu sztuczny. Na zasadzie mówienia tego, co się dobrze sprzedaje i sytuacja z psem to potwierdza. Adopcja pieska bardzo dobrze się wśród fanów przyjęła, ludzie zachwalali decyzję i narrację o wielkich życiowych zmianach i spełnianiu marzeń. I przecież pisała tyle o swojej depresji, a nie zauważyła spadku formy kiedy brała psa? Strasznie mnie to poirytowało, też kiedyś ją bardzo lubiłam, ale ostatnio tylko mnie triggeruje ten profil