Cześć, chcę opisać krótko swoją sytuację, żeby poznać Wasze zdanie na ten temat. Mam 30 lat i mieszkam w jednym z największych polskich miast. Wynajmuję pokój jednoosobowy z dwoma dziewczynami, które mają swoje życie, bliskich. Moi rodzice mieszkają 150 km ode mnie, dlatego bardzo rzadko tam jeżdżę. Nie mam żadnych bliskich osób w moim mieście, nie studiowałam tutaj, pewnie też dlatego. Chciałam jakoś wyjść do ludzi, ale nie bardzo widzę możliwości. Są grupki w mediach społecznościowych, ale rzadko kiedy ktoś odpowiada na jakieś propozycje. Wiem że są też kursy, szkolenia ale nie mam tyle pieniędzy na to wszystko. Może iść na studia? Może tam poznam ludzi? Jak myślicie, jak ruszyć?