wrrr_gzium

A on nadal mieszka z żoną?

Cała historia dość mglista…. O zakomunikował ci z opóźnieniem, miał dużo innych problemów, ze przez rok nie znalazł czasu na złożenie pozwu ( co zajmuje maksymalnie jeden dzień ), a teraz nagle się obraził, musi przemyśleć ale jakby co to cie mocno kocha.

Jak nie do ciebie, to nie rozmawialiście o tym ? W takiej relacji to raczej kluczowy temat. Który może być odpowiedzią na twoje pytanie z posta.

A czemu nie zrobił tego przez rok waszej znajomosci ?

Kiedy dowiedziałaś się ze ma żonę ? Pozew już złożył ?

No nie wiem czy dobry, ale co zrobisz, zwykła babska ciekawość

Ja ci radzę co może przynieść skutek…. Jezeli masz obawy ze wywoła odwrotny to może sam Le wybrałeś grupę docelową.

Moja była szefowa jak robiła zakupy firmowe do biura to zawsze zaopatrywała także siebie w papier toaletowy, ręczniki, wszelkiego rodzaju chemię, mleko itp. W budżecie się mieściła, więc kontroling nie wnikał, ze ilości są nieco duże jak na nasze 4 osobowe biuro.

No, ale ze co stanął i stał ? Gdyby to miałby być jakiś sygnał to musiałby buc ...a robiąc to na forum

A w jakich okolicznościach tak się przybliża ? Bez powodu, czy szuka pretekstu ?

Nie ma określonego terminu. Z reguły po pomyślnej rekrutacji telefonują i zapraszają po odbiór dokumentów do wypelniania i skierowania. Masz na nich jakieś namiary ? Zadzwon dopytaj co dalej

Tez kiedyś tego doświadczyłam. Przykre uczucie, ale minie. Za pare dni ochloniesz i będzie git

I czemu to tak przezywasz ? Karmisz się ich atencja ?

A może przez hormony masz teraz taki stan, ze tylko chce ci się leżeć, nic nie robić i siedzieć w necie ? Daj sobie luzu trochę.

To nie kwestia, czy by ci zależało, tylko tego, że ty tego wysokiego poziomu nie masz. Sprzatasz Ty, sprząta Ci Pani od sprzątania, a na chcecie nadal bałagan, coś mało efektywne jesteście Zaraz pewnie wyjedziesz z teza, ze artyści tak maja ze żyją w nieładzie.