Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

salatkazmakreli

Zarejestrowani
  • Zawartość

    575
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Posty napisane przez salatkazmakreli


  1. 8 godzin temu, Retrogradacja napisał:

    podeszłaby i zagaiła: Dzen dobry, a panowie to tu budują? a świeży ten cement? odwrócona osmoza mi ceknie, pomoże pan zatkać?

    Jak Martha z Reniferka, jak jej typ powie ze jej zatka odwrocona osmoze to pomysli ze to propozycja seksualna i zacznie go przesladowac xD

    • Haha 1

  2. 22 godziny temu, Etoile napisał:

    Czyli nagle jednego dnia chodzą do kościoła,  śpiewają kolędy i wierzą w Boga po czym na drugi dzień twierdzą że Boga nie ma ? 

    A to Stany czy Japonia to jakiś wyznacznik? Przeważnie tak piszą zakompleksieni Polacy, że  w stanach to czy tamto. Bo faktycznie jak w stanach tak robią to znaczy, że robią dobrze i trzeba ich nasladowac. Ja się kieruje własnym rozumem. Jak w coś nie wierze to tego nie świętuje bo po co. Chyba że mówimy luznym spotkaniu się rodziny bo każdy ma wolne a nie o typowym obchodzeniu swoją z tą całą otoczką włącznie z modlitwa,  chodzeniem do kościoła itd. Ja pisałam o OBCHODZENIU. A jak ktoś jest hipokryta i mówi jedno a robi drugie ( na codzień nie jest karolikiem ale święta katolickie chętnie obchodzi) to jest jego sprawa. Ale po co normalizować tego typu zakłamanie. Niech sobie robi co chce ale przekrzykiwanie kogos dla kogo jest to dziwne że raz wierzy a raz nie jest chamskie. No ale w STANACH TAK ROBIA( zrobiłaś mi dzień tym zdaniem xd). A mózg mi nie wyparuje, nie martw się. Wiele dziwactw i zaklamania już widziałam.

    Ale ja nie mówię czy tak trzeba robić czy nie, nie oceniam, nie obchodzi mnie co robia inni w ten konkretny dzień grudnia. Stwierdziłaś ze nikt tak nie robi, ja podałam przykłady krajów, w których ludzie świętują Boze Narodzenie nie będąc wierzącymi i tyle. Stwierdziłaś "tak jest w realu" to ja Ci mówię, że nie jest i ...isz głupoty.


  3. 21 godzin temu, Maszeńka1980 napisał:

    Nie potrafi zrozumieć, że są zwyczajnie nudni dla widza, ten natłok vlogow kilkuminutowych, cięcia, urywki, szybko i na łapu capu, to jej motto. Nie chce przyznać racji, ze źle to wymyśliła, a wymyśliła pod zarobek, nie widza. Tam nie ma nic, co przyciąga, że chcesz usiąść z kawą i obejrzeć, posłuchać - obejrzeć nie ma co, a posłuchać, tez żenada. 

    Ja mysle ze Karo się naczytala ze attention span widza to teraz 10 sec i stąd te cięcia, żeby uderzyć do widownik tiktokowej. Tylko że jak zwykle zabrała się do tego po boomersku, nieumiejętnie i wyszło jeszcze gorzej

    • Thanks 1

  4. 20 godzin temu, Zazuzi napisał:

    Nie masz pojęcia o czym piszesz. Problem z działaniem ośrodka sytości ma ułamek jednego procenta ludzi. Problem dotyczy jedynie osób z ciężkimi chorobami genetycznymi i metabolicznymi. Przecietni ludzie mają wpływ na swoją wagę która jest wynikiem albo zajadania emocji, albo kwestii zajęcia się swoimi hormonami np tarczycą, albo w wyniku brania pewnych leków. Więc większości przypadków istnieje realna droga do pozbycia się problemu. Tylko trzeba go znaleźć i wziąć na klatę.

    Nawet nie chce mi się dyskutować z kimś kto zaczyna tak agresywnym tonem, podrzuć jakies badania na temat tego jak mało znacząca jest produkcja greliny dla ludzi z otyłością, chętnie się doedukuje skoro nie mam pojęcia o czym pisze i mowie to zupełnie nieironicznie.


  5. 8 godzin temu, redżina napisał:

    Też mnie dziwi że czując się źle ze sobą (co widać !) nie pójdzie do specjalisty. Aleee przecież jest samoakceptacja (taaa…) 

    Pudełka ma żeby zareklamować, skończą się profity skończą się i pudełka. Po drugie napcha się wege sztucznymi rzeczami z konserwantami i mówi że zdrowo, napcha się chipsami które podobno jedzą tylko na działce. Tu słodyczka, tam kawa z mlekiem owsianym które nie stało obok owsa ale jest hiper zdrowo i ona czuje się pewnie i super i jest bardzo atrakcyjna i szczupła jak na swój wzrost. 
    Nawet nie będę pisać jak ona wygląda z tym mężusiem który jest mało atrakcyjny (kwestia gustu) i po prostu aseksualny. 

    A to mnie skomentowało do przemyślen lingwistycznych, bardzo mnie bawi jak w polskim języku zdrobnienia potrafią mieć pejoratywny wydźwięk typu: mamunia, siostrunia, czy mężus wlasnie 😄


  6. Maszenko chyba poplynelas z tym porównaniem do zwierząt, ja rozumiem doskonale Twoje stanowisko, wiekszosc z nas jest w stanie kontrolowac takie instynkty, ale to nie znaczy, ze tak ma kazdy. To tak jak mowic "ja nie rozumiem czemu ten alkoholik po prostu nie przestanie chlac, ja wypije szklanke wina i to mi wystarcza". Nie brownie tu Karoliny, nie obchodzi mnie jakoś szczególnie, ale z jakiegoś powodu od 10 lat tyje i czuje się z tym zle, więc skoro piszesz ze nie rozumiesz czemu się za siebie nie weźmie, uwazam ze problem jest bardziej złożony.

    • Like 5

  7. W ogole po tej akcji z mieszkaniem nabralam do nich takiej odrazy, ze nawet mi sie mierzymy dla beki nie chce ogladac. Wspolczuje ludziom ktorzy musza dla nich pracowac, bo zaloze sie ze sa typowymi Januszami Biznesu typu "Panie Areczku". Mysle, ze akurat pod tym wzgledem doskonale sie dobrali, dwojka cwaniakow, ktora jakby mogla to by sie dorobila na wciskaniu emerytom garnkow. Chodzacy obraz stereotypowego "nie masz cwaniaka nad warszawiaka". (Warszawa prosze sie nie oburzac, wiadomo ze to nie o wszystkich!:D)

    • Like 7
    • Thanks 2

  8. 12 godzin temu, AanDeRand napisał:

    Mozliwe, tak dorzucilam. Insulinoopornosc to nie cukrzyca, ale nasila sie przy zlym zarciu, zazwyczaj idzie z zaburzeniami hormonalnymi, chociaz tez nie zawsze.

    Nigdy nie rozumialam jak to mozliwe, ze oni robia normalne w sumie dobre sniadania, chodza po restauracjach a nie fast foodach i ona ma taka wage, ktora ciagle rosnie. Ona musi niezle po kryjomu wpieprzac, albo ma zaburzenia odzywiania. Wspolczuje jej. Mozna sie malowac, kupowac ciuchy i stroic, ale jak nie zadba sie o cialo od srodka to nigdy nie bedzie dobrego efektu.

    Bo otylosc to choroba, duzo o tym mowi Justyna Mazur, osrodek oczuwania sytosci w zoladku jest zaburzony i ciagle wydziela hormon glodu, sama dieta i cwiczenia nie wystarcza, cokolwiek jej dolega to sie leczy. Jezeli Karolina probuje a o tym nie mowi, to jak widac leczenie nie dziala.

     


  9. 4 godziny temu, Maszeńka1980 napisał:

    Wcale zapewne- szczęście w Pradze ma nam powiedzieć więcej, niż wszystkie oświadczenia… Karo idąc przez ulicę, w płaszczu opięta, jak wielkanocny baleron, robi zalotne minki do filmującego Kerada- to jest oświadczenie. Jemu nie przeszkadza, ze żona jest od niego większa, a ona przymyka oko, kiedy Kerad ma wzwód na tle okna na działce. Trefny dywanik został wyrzucony, a Kerad wymienił bieliznę. Teraz będzie filmował genitalia bez majtek, kto je rozpozna????

    Boze Maszenka nie zawsze sie z Toba zgadzam i czasem stawalam w opozycji do Twoich opinii, ale ostatnie wpisy masz tak trafne, ze doprowadzaja mnie do lez ze smiechu xD


  10. 9 godzin temu, Maszeńka1980 napisał:

    Oj tam, oj tam… Kerad Głupiooki- prawie jak Viking i prawie, jak hetero, zarobił na rodzinkę aferą. Skoczyły trochę wyświetlenia, teraz rozdmuchał, jak mógł sprawę z brudnym mieszkaniem, sprytnie odwracając uwagę od swoich majtek i ich zawartości…Tam daj spokój Salatko, mamcia Karo zadowolona z syno męża statysty. Z Pragi nadciągną jeszcze foty z łóżka, jaka sponiewierana przez tego macho i wtedy będzie nam głupio…

    O matko ale bym wyłącznie. To dopiero byłyby hej łobuzy xD

    • Like 1

  11. 16 godzin temu, ScreamInSilence napisał:

    Zauważyłam też, że nawet podczas liva jak wstaje żeby coś wziąć, zawsze pamięta o tym, żeby skierować kamerę na sufit.

    Serio? Matko to juz brzmi jak jakas paranoia, Karo lecz sie serio, terapia natychmiast. 

    Moze przy okazji terapeuta wybije ci z glowy udawanie milosci z mezem, bo I'm bardziej probujecie cos udowodnic po kazdej aferze, tym zalosniej to wypada. Kto sie ma na to nabrac? Widzki ktore widzialy dywanik Kerada?

    • Like 4

  12. Jak dla mnie chcial wyoutowac zaklamanych youtuberow, ktorzy zarabiaja gruby hajs na tym, ze udaja szczesliwa rodzinke i oklamuja widzow. Czy sama bym tak zrobila? Pewnie nie. Czy to robi z niego zero? Uwazam, ze tez nie. 

    • Like 7

  13. 3 godziny temu, Anka1212 napisał:

    1. nie wiadomo czy to darek, no sorry, ale dywan to żaden dowód, pełno jest rzeczy  z takim wzorem, mogl to być po prostu jakis chłopak, ktory tez miał taki dywan 😄

    2. jeśli to darek i Karolina wie (i maja taki uklad) to to ich sprawa 

    3. jeśli to darek i Karolina nie wie to darek to zero

    4. chłopak ktory to udostępnił to zero, obojętnie czy to darek czy nie

    5. jeśli to darek a Karolina wie to darek do glu;::*#pek bez mozgu, który powinien byc bardziej ostrozny zeby nie narazac rodziny na takie wlasnie sytuacje 

    Ale dlaczego chlopak który to udostępnił to zero? Zakładając że to prawda, a oni nie zyja w otwartym zwiazku, gdyby to była kobieta która dostala te foty od Darka na Tinderze to też nazwałabyś ja zerem?

     

    • Like 1

  14. Dziwny w ogole jest ten film z drogimi kosmetykami. Oczywiście ewidentnie jakas współpraca albo probuje zarobić na linkach afiliacyjnych, ale jakie ona fikolki tam mentalne wyprawia. Mówi, że super, jak ona to lubi, ale jednak możecie znaleźć takie same rzeczy w tańszych markach, ale fajnie się tak pomalować czymś droższym, tylko wiecie nie ma co wydawać kasy, w drogeryjnych znajdziecie zamienniki. Najśmieszniejsze bylo przy szmince bo już sama się zaplatala w trybie handlary tak, że nie wiedziala co mowic.

    • Like 2
    • Thanks 1
    • Haha 1

  15. Matko ile ona tego korektora nawaliła i się dziwi ze to dobrze nie wygląda. Jprd bjuti guru. Nie dziwie sie ze woli tanie kosmetyki typu Bell, które mają słaba pigmentacje skoro tego używa takie ilości 

    • Like 1

  16. Zgadzam się, chociaz fanka Wioli nie jestem. Przeprowadzałam się kilka razy w tym zakresie granice I zawsze wszystkiego uczyłam się na miejscu, mam na myśli takie typowe rzeczy jak popularna ulica, historia jakiegoś znanego zabytku. Przed przeprowadzka to człowiek ma milion innych rzeczy do ogarnięcia, które są znacznie ważniejsze np jak sie płaci podatki albo aplikuje o wize/prawo jazdy/numer ubezpieczenia społecznego etc

    • Like 1

  17. 21 godzin temu, Meg10 napisał:

    Ona mowi to co w danym momencie poprawi jej wizerunek. Schlana dala wielogodzinny popis na lajwie? To i "terapia" wjechala 😉 takie modne slowo ostatnio.

    Staly schemat 😉

    A widzisz to nie znam jej uniwersum az tak dobrze, myslalam ze jest na dobrej drodze do ogarniecia


  18. 8 godzin temu, Anka1212 napisał:

    Cale szczęście, bo to juz w ogole koszmarne, ze dziecko ma jakies trudne emocje a rodzice to nagrywają i wrzucają do sieci. 

    Szkoda tylko że jeszcze nie ogarnęła ze w ogóle pokazywanie dziecka na kanale na YT nie jest dobrym pomysłem.

     

    A co ona innego ma do pokazania? Moglaby tylko zrobic kanał kulinarny, a to nie interesuje tak wielu osob jak prywata

×