Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bemkag

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

1 Neutral
  1. bemkag

    Zepsute jedzenie... prosto ze sklepu :X

    Jako że pracowałam w sklepie - towar się układa tak aby najstarszy był na górze, to raczej oczywiste, chcesz świeższy poszukaj dalej, głębiej. Towar się kontroluje tylko według daty - jak coś się zepsuje wcześniej to wina ludzi, producenta ale tego nikt nie sprawdza. Ludzie potrafią zabrać np serek z lodówki, wrzucić między ciuchy - stamtąd pracownik daje go z powrotem do lodówki. Jedzenie może się też psuć przez to ze po dostawie długo leży na magazynie - im szybciej trafi do lodówki tym lepiej.
  2. Mam podobne zdanie, widzę że nic się nie zmieniło. 1 CC miałam w Esculapie 12 lat wstecz, chwaliłam sobie, zabrali mi dziecko, mogłam się wyspać, wszystko było - podkłady itp. 2 CC i kompletnie inaczej, łazienka pusta, opieka gorsza, dziecka nie chciano wziąć mimo że płakał całą noc. Gdy poprosiłam o mleko odmówili mi że mam karmić! A syn darł się calutką, caluteńką noc, byłam wykończona. Łóżka za wysokie, nikt do mnie nie zaglądał ani na dziecko też nie. Całkowita obojętność. 3CC w szpitalu już i powiem wam że zupełnie inna opieka po CC. Częste badania brzucha, USG dopochwowe przed wypisaniem, czego mi w Esculapie ani razu nie zrobili, pomoc przy karmieniu, bez problemu podali mleko. Sala też była dwuosobowa, więc wygody takie same.
×