Jest kilka takich patentów. Czytałam o nich w gazecie. Zresztą czasami w TV są takie programy o oszczędzaniu i sporo rzeczy się tutaj pokrywa. Na pewno dobrze jest zrobić sobie dokładną listę zakupów i się tego trzymać. Nawet jak zauważymy coś fajnego, dodatkowego, to tego nie bierzmy. Trzeba sobie wyrobić takie właśnie nawyki. Czytałam, że przed zakupami warto się porządnie najeść, bo wtedy jest jakoś tak, że mniej wrzucamy do koszyków rzeczy, które nie są nam w ogóle potrzebne. I też warto byłoby przejść się po kilku sklepach i porównać ceny. Kasjerki dają paragony, dlatego na ich podstawie można ocenić, gdzie jest tańsza mąka, jajka…