Pomysł z ebookiem totalnie nie trafiony moim zdaniem. Wszyscy piszą pseudo poradniki, więc i ona musiała. Na niczym się w sumie nie zna, więc wymyśliła, że jest ekspertem od rolek xd. Chce jak najmniejszym kosztem i wyłudzić kasę od obserwujących. Kto jest grupą docelową, którą interesuje taka tematyka? Nastolatki. Jaka nastolatka ma tyle kasy, że wyda 350 złotych na takie durnoty?
I jeszcze ta reklama totalnie low effort. Napisała kilka zdań na czarnym tle. Nawet jej się nie chciało jakiś ładnych grafik porobić