Blada

1 godzinę temu, Lubaszenka napisał:

Coś mi nie gra u niej. Wstydzi się i przeżywa, że ludzie widzą, że jej ochrona na telefon jest zniszczona (problemy pierwszego świata, brak słów), wstydzi się robić ćwiczeń na siłowni przy ludziach, a pokazuje to wszystko i mówi publicznie mając wielotysięczną widocznie.

Czy tylko dla mnie jest to ze sobą sprzeczne? Ona musi mocno podkoloryzowywać swoje emocje i sytuacje. Może czuła lekki dyskomfort na siłowni i pomyślała, że lepiej, by ludzie nie widzieli jej ochraniacza na telefon. A w filmach, gdy o wszystkim opowiada, wygląda to na big deal, poważny problem, a nim rzeczywiście nie jest. 
 

 

Też mnie to zastanawia. Może widzów traktuje jak pamiętnik, dla niej to są osoby, których nigdy nie spotka w rzeczywistości, więc nawet jak im się coś nie spodoba, to nie dojdzie do konfrontacji na żywo. Może dla niej to jest tylko gadanie do kamery i się nad tym nie zastanawia, że ktoś to ogląda i coś sobie pomyśli, a różne życiowe sytuacje na Bali traktuje bardzo personalnie.

Ale cielsko

23 minuty temu, Sanja napisał:

Czy narzekanie Gabrysi na kretyńską branżę ślubną i toksyczne baby robiące piekło rozwodzącym się misiom to dalszy etap racjonalizacji tego, że Pietrek się nie oświadcza? 

Chyba tak Do tego wzięcie w obronę mężczyzn-rozwodników - jak kiedyś jej Pietrek przejrzy na oczy i się będzie chciał z nią rozwieść, to będzie to "rozwód z klasą"

25 minut temu, kaszamasza napisał:

Widziały vlog o ...ence na ślub? Rozbawił mnie tekst, że nie chciałaby przyćmić panny młodej...I kilka innych smaczków...

Miałam Was pytać, czy ona tak na poważnie? To znaczy czy faktycznie obawia się, że mogłaby przyćmić pannę młodą?

2 godziny temu, Helenkamilenka napisał:

dziewczyny, czy któraś z Was pisała do Żulczyka w sprawie Gaby ?

Czy ona znów wymyśla i przeinacza fakty ? 

Nie, ale ja mogę napisać Żeby nie pomyślał, że tylko jedna nawiedzona fanką coś takiego wymyśliła

5 godzin temu, secretgarden napisał:

Ten jej obecny małżonek to jakiś feeders, czy jak? Jak tak dalej pójdzie, to Radzka przepoczwarzy się w wielką kulę

Sam chyba też lubi podjeść, ale czy lubi takie wielkie kobiety? Widocznie tak

Ona jest wielka... A pod filmem z prezentacją kolekcji Tovy większość komentarzy zwraca jednak uwagę na niekorzystny wygląd tych ubrań na niej i przesadzone ceny w stosunku do jakości.

Robi się coraz większa i coraz bardziej z tego dumna...

1 godzinę temu, Helenkamilenka napisał:

Gaba znów się odpaliła, jakie ona musi mieć smutne życie i ile a niej zawiści i małostkowości. Pretensje, że nie jest chwalona za dobro, nie dziwie się wcale, że ona wierzy, że ludzie z natury są źli, i tak żałośnie cały czas próbuje zyskać uwagę innych. I ten jej ciągły solipsyzm, ja, ja, ja, ja. I ciągle umówienie o sobie, jaka to nie jest ładna, miała sesje zdjęciowe, każda przeciętna laska z kontem na maxmodela miała sesje zdjęciowe, to nie jest żaden wyczyn. Tak samo jak pracowanie i studiowanie dzienne, połowa osób tego doświadczyła. Ludzie z jej wsi źli i zawistni, tylko jej się udało wyrwać do miasta, w mieście też wszyscy źli, laski po 30 złe, laski przed 30 złe, lewaczki złe, tradwifes złe. Alkohol dobry, ale alkoholicy nie zasługują na druga szanse i nawet jak się wyleczą to też są źli, tylko znów jedna Gaba jest dobra, skromna, piękna, mądra, samodzielna, pracowita, innym ludziom brakuje pokory i z natury są źli, wiec powtarzam tylko jedna Gaba jest skromna i nie brakuje jej pokory i w ogóle nie odnosi się do tego, jaka to nie jest piękna i jaka to nie jest miła i dobra dla ludzi ( tylko nie w internecie, gdzie ciagle wszystkich potępia i moralizuje), jaka to nie jest skromna i dlatego ciagle mówi, czego to ona nie zrobiła i jaka to nie jest wspaniała 

Świetne podsumowanie, ubrałaś w słowa to, co myślałam przeglądając dzisiaj jej stories... Widać jak brakuje jej docenienia i zauważenia...

Ale z niej patusiara...

4 minuty temu, Lolalola napisał:

Boże, powiedzcie, że ten makijaż to żart XDD

Makijaż pani redaktor Ci się nie podoba? W ogóle to nie wygląda w nim jak MŁODA dziennikarka...

Czy ona miała jakąś dramę z Ma rie Ze lie? Ktoś mi opowie? Bo aż tak długo jej nie śledzę...

Ależ musi się miło pracować na laptopie z tak u*ebaną klawiaturą  

1 godzinę temu, PiedroTortilla napisał:

Hmmm, Gaba uważa, prezentując przykład więzienia w Łubiance,  że kobiety są zdolne do wyrządzania gorszych krzywd niż mężczyźni. Faktycznie, nie znam żadnego mężczyzny, który donosiłby do jakiegoś członka rodziny na swoich byłych znajomych albo plotkowałby na ten temat z jakimiś anonimowymi autorami maili. Do takich podłości są zdolne tylko kobiety pokroju niezależnej "dziennikarki" na freelansie, tfu, bezrobociu z paryżewa

Dokładnie, zbrodnie w białych rękawiczkach to domena takich Gabiszonów.

14 godzin temu, Sanja napisał:

Teraz prześladują ją już 40-latki.

Hejterki się starzeją, a Gaba wciąż młoda dziennikarka

36 minut temu, Grzybiara96 napisał:

Tekst miał być dzisiaj, będzie jednak jutro… Dzień jak codzień w uniwersum Gabrielle, nic dziwnego, że patronów brak.

System pruski zawiódł?

15 minut temu, Krecia łapka napisał:

Zarobiona jest....po urlopie trza odpocząć

Rzeczywistość sama się nie ogarnie przecież i jest to duży plus

W nawiązaniu do stories: czy u Was w pracy też istnieje coś takiego jak kocenie? Ja pracuję z dorosłymi ludźmi i nikt nowemu pracownikowi nie rzuca kłód pod nogi... Ale może to jakiś wyjątek

Wjeżdża zasłużony odpoczynek

3 godziny temu, Leelith napisał:

Ale na wątku dalej jesteś i podczytujesz,?  

Oczywiście, że mnie poruszyła, bo według mnie jest bardzo duża różnica między pisaniem o kimś "suchoklates" a "dla mnie nieatrakcyjny'".  

A wracając do głównego tematu. Ja bardzo lubiłam jej filmy o historiach marek kosmetycznych i mam nadzieję, że do nich wróci, bo dla mnie były bardzo wartościowe i ciekawe. 

Tak, czytam. Ale to ani jej nie nabija wyświetleń, ani ja nie muszę oglądać tego typa czytając wątek.

Młoda początkująca dziennikarka starsza o rok, jak myślicie, ile jeszcze potrawa ten obiecujący początek kariery?

23 minuty temu, Leelith napisał:

Nie pisałam o Tobie, tylko ogólnie o przewrażliwieniu młodszego pokolenia. A zwłaszcza, jak słucham obecnych 20-latkow w komunikacji miejskiej

Ale co jest takiego złego akurat w zdaniu: jak tu czysto, zupełnie jak nie Ty? Mała uszczypliwość. Jakby mi tak mąż powiedział, to by mi nawet przez myśl nie przeszło, że mnie jakoś obraża. Dla mnie takie drobne przekomarzania są jak najbardziej ok i nie ujmują miłości. Nigdy sobie z partnerami nie dogryzacie?

Zwłaszcza też, że Karolina jest balaganiarą, co widać w jej mieszkaniu i jest dosyć chaotyczna. 

Dla mnie określenie o byciu pasywno-agresywnym ok, jest opinią. Chociaż jest ostatnio mocno nadużywane, tak jak mówienie o kimś, że jest narcyzem. Ale dobrze, ostatnio są modnymi okresleniami. Za jakiś czas będą inne. Ale pisanie o dziecięcych ubraniach? Po co? A już u suchoklatesie i tego typu komentowanie wygladu uważam, że nie powinno mieć miejsca. Mnie też się nie podobają jego koszulki z niby śmiesznymi napisami czy chociażby fryzura, ale po co je nazywać dziecięcymi?  I co jest w nich dziecięce? Czy chodzi o rozmiar? 

I zgadzam się, że irytacja jego charakterem przekłada się na negatywne komentowanie jego wyglądu. Bo może być męczący, zwłaszcza na dłuższą mete i te jego żarciki. Tylko niektórzy się zapędzają i przechodzi to w obrażanie.

Swoją drogą, ciekawe czy wytrwają ze sobą, czego im życzę. Czy np. Karolina go sobą nie zamęczy.

Widzę, że moja opinia Cię bardzo poruszyła, czy w takim razie mogę chociaż napisać, że gość jest dla mnie irytujący i bardzo nieatrakcyjny? Czy tego też nie wolno mi ocenić i wyrazić swojego zdania?

Zresztą jakie to ma znaczenie w momencie kiedy napisałam, że już ich nie oglądam, bo po co mam się męczyć? 

Ja przestałam ją oglądać gdzieś w połowie vlogmasów, po odcinku, w którym mówili o komentarzach od widzów, że wielu osobom ten suchoklates się nie spodobał. Mniej więcej coś w stylu, że "jak się komuś nie podoba, to niech nie ogląda". Stwierdziłam, że mają rację i przestałam oglądać

Co odwala ostatnio?

I mierzy dżinsy, w których nie widać żadnego ciążowego brzucha