Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nieznan_zdzislawa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    421
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nieznan_zdzislawa

  1. Nieznan_zdzislawa

    Sylwunia

    Czy ja dobrze widzę że ona jeździ wózkiem po ścieżce rowerowej?
  2. Nieznan_zdzislawa

    Sylwunia

    Ale nie jest zmęczona wysiadywać cały dzień na słońcu w upale i oblatywać sklepy ... I tak jest na wózku niezależnie czy przy biurku czy na szopingu. Ona tej pracy nie lubiła i to było widać. Trzeba było wstać rano a nie o 10. Choroba postępuje a terapii nie, Rehabilitacji nie, za to 1,5% tak... Zamiast sobie znaleźć robotę na pół etatu, 3/4, w jakiejs branży co by ją interesowała, nawet obsługa drogerii internetowej, to woli woli się snuć. D motorówkę czy inną łódkę sobie załatwił i ma jakieś zainteresowania nawet przy jego zaparacowaniu a jej nie interesuje absolutnie nic.
  3. Nieznan_zdzislawa

    Sylwunia

    Mi ta historia trochę śmierdzi. Odwiedzasz znajomych na drugim końcu polski i kupujesz tam dom, bo akurat jest na sprzedaż żeby jeździć tam dwa razy w roku, dodatkowo będąc jedną nogą zagranicą. D jeździ na podkarpackich blachach, byli tam już na kilku weselach / imprezach okolicznościowych, więc zna tam całkiem sporo osób jak na osobę która jest z Mazur a mieszka i pracuje kilkaset km od Podkarpacia. Obstawiam że jego poprzednia partnerka stamtąd była i tam układał sobie życie. Po prostu nie pykło a dom został.
  4. Nieznan_zdzislawa

    Matka nieboska

    Z Bohosiewicz też chyba nie ma przyjaźni. A pamiętam że nawet na wakacjach w Azji razem były po rozstaniu J z dziennikarzem miłującym czyste stoły i napoje wyskokowe.
  5. Nieznan_zdzislawa

    Matka nieboska

    No właśnie widzę że mniej się oznaczają na stories i chyba już nie prowadzą razem tej firmy ze skarpetkami.
  6. Nieznan_zdzislawa

    Matka nieboska

    Jak to była przyjaciółka Fabjulus? To już nie są kumpelami?
  7. Nieznan_zdzislawa

    Sylwunia

    Na pewno nie pomaga fakt, że ona w żaden sposób o to zdrowie nie dba. Był już tutaj słynny wątek dotyczący jej rehabilitacji oraz wykorzystania kasy zebranej z 1,5% podatku. A przy takim siedzeniu w domu jak ona teraz nic lepiej nie będzie bo człowiek wychodzi z rytmu, wstaje późno, chodzi spać późno, dni się zacierają, nie ma w nim celu i progresu.
  8. Nieznan_zdzislawa

    Sylwunia

    Ja też to wiem, ale widzę też ze jej mąż budował ten dom już wcześniej, ceny w 2018 czy 2019 roku kiedy wykonywał kluczowe roboty były zupełnie inne niż teraz . To jest budowa rozłożona na 5+ lat więc zupełne inna skala wydatków niż domy budowane na już. Generalnie ona twierdziła zadowolona z siebie jak kwoka, że nie musi pracować bo mąż dobrze zarabia. W życiu nie rzucałabym roboty 'bo mąż coś tam' a zwłaszcza w ich sytuacji materialnej i życiowej.
  9. Nieznan_zdzislawa

    Sylwunia

    A to nie ulega wątpliwości, że poziom życia bez męża mialaby marny. Ona pracować nie może trochę na własne życzenie, raz że w Szczecinie otwiera się coraz więcej korpo, gdzie masz normalnie windę i akurat OzN są mile widziane. Dwa że jest jeszcze praca zdalna. Tutaj pojawia się problem marności jej wykształcenia. Niby studentka ze stypendium dla najlepszych studentów a tak naprawdę nie zna na dobrym poziomie żadnego języka ani nie ma realnych umiejętności na rynku pracy. Żeby być analityczką danych, programistką, Process ownerem, Hrowcem, czy np pracować w supporcie trzeba poswiecic trochę czasu wolnego na coś innego niż umycie podłogi i opalanie na Arkonce.
  10. Nieznan_zdzislawa

    Sylwunia

    Ten dom to powstawał kilka lat, jeszcze zanim się związał z S, wciąż dużo rzeczy tam mają nie zrobione. Kilka lat temu tam działkę można było kupić za grosze. On ma chyba coś koło 35 lat więc też już jest długo na rynku pracy,zdazyl kasę odłożyć. Poza tym co to za dom skoro oni tam nie mieszkają. Jak jej mąż przyjeżdża do swojego domu to pracuje non stop, nie ma nawet się nim jak pocieszyć, ostatnio byli na kilka dni to zdążył materiały na taras kupić i go ułożyć. Ona zdążyła tylko aferę z króliczym fryzjerem rozkręcić. Czy żyją na wysokim poziomie? Nie sądzę, weekend w górach czy wyjście do restauracji, obiady gotowane w domu, imprezowego życia nie mają, jakość oraz cena kupowanych przez nią rzeczy przeciętna, dużo średniawki. Królik jedynie jako finansowa skarbonka bez dna. Raczej życie na tykającej bombie jej słabego zdrowia i jego jako jedynego żywiciela rodziny.
  11. Nieznan_zdzislawa

    Sylwunia

    W ogole widzie że zmieniło się podejście do opalania. Pamiętam przełom lat 90 i 2000 oraz pierwszą dekadę XXI wieku jako mocno skoncentrowaną na opalaniu. Solaria w każdej miejscowości, obowiązko skóra przynajmniej muśnięta słońcem w każdym wydaniu kolorowego czasopisma między majem a wrześniem. Samoopalacze, kremy przyspieszające opalanie. Brak opalenizny = słabe wakacje. Bardzo dużo się od tego czas zmieniło, zupełnie inna jest świadomość ciała, inaczej się definiuje selfcare. Ale S została w tamtych czasach. Plus obowiązkowo trzeba kupić jakaś badziewną świeczkę z parafiny o sztucznym zapachu i kolejną poliestrową ...enkę. Ku zdrowotności. Tak BTW, to się zastanawiam czy dla jej wózka jest bezpiecznie tak wysiadywać na słoncu.
  12. Nieznan_zdzislawa

    Sylwunia

    Zwłaszcza, że ona ma tyle znamion na ciele.. . Kontent a'la rok 2018. Każdy dzień wolny, więc wjeżdża cały dzień na Arkonkę. Jej pierwotne odbiorczynie są już w zupełnie innym miejscu zyciowo,bo o ile można było się z nią utożsamiać jako ze studentką pierwszych lat i miłośniczką promocji w Rossmannie to teraz podczas jej insta livów jej ex odbiorczynie są w pracy albo przeżywają jakieś kolejne etapy w życiu, i nie mam tu na myśli tylko mezow czy dzieci. Po prostu inne podejście do sfery beauty, inny dynamika czasu wolnego.
  13. Nieznan_zdzislawa

    Sylwunia

    Na jednym ze stories dziękowała im za ich akcje. Niestety brak pracy zawodowej odkleja ludzi. Nie są sobie w stanie wyobrazić tego, że mogliby być po drugiej stronie.
  14. Nieznan_zdzislawa

    Sylwunia

    To zachowanie było poniżej pasa, zwłaszcza że nawet nie wiadomo co tam się faktycznie wydarzyło. Kiedyś napuściła ludzi na pocztę kwiatową przez którą wysyłała kwiatki na dzień matki. Nigdy nie chciałabym obsługiwać w pracy influencerek...
  15. Nieznan_zdzislawa

    Sylwunia

    Wchodzę w jej stories po dłuższej nieobecności. Jej relacje są jak Moda na Sukces, możesz ominąć 150 odcinków i dalej wiesz co się dzieje.
×