-
Zawartość
421 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Nieznan_zdzislawa
-
Aaaa to mogłaś tam pisać od razu, nie marnowałabym paliwa na odpisywanie xD Ludzie co mają ciekawe życie nie muszą obcym ludziom na forum pisac "ja mam ciekawsze zycie" zresztą fakt że musisz prasować to tak trochę słabo można to przecież wydelegować.... Była w tym wątku taka jedna już, myślała że padniemy z wrażenia bo napisała że ona to jeździ wszędzie samochodem a nie komunikacja miejska jak plebs, ale nikt się nie zachwycał to sobie poszła xD
-
A jaki to jest interesujący kontent na YouTube? Co się musi dziać w tym filmie, żeby ten kontent był ciekawy? Niska oglądalność jest na jej kanale od lat. Grupa docelowa z którą zaczynała to kobiety takie jak ona, przeglądanie neta zeszło dla nich na dalszy plan bo są inne obowiązki na głowie. Piszecie, że jest u niej chaos, no to jeśli macie dwójkę dzieci, prace i jakieś hobby i nie macie chasu to zazdro, ale zaskoczę was: większość kobieta ma jak ona. Co do podróży, stylizacji itd to powiem tak... Nie będę wskazywać palcem, ale są inne konta, dużo mniejsze, które zaparcie walczą o widownie na yt targając dzieci na wyjazdy w kółko i filmujac non stop żeby starczyło materiałów na vloga przynajmniej 2razy w tygodniu, bo inaczej algorytm oszaleje na ich niekorzyść. Albo "minimalistki" co co roku poszukują idealnego płaszcza i wiecznie robią przegląd trendów. Wolę to co jest u Agi, niż krzykliwe influ "musicie to mieć, biegnijcie do Rossmanna"...
-
Well... Ale zdajesz sobie sprawę, że czas większości ludzi to właśnie ta nuda, rutyna? Co miałaby robić? być drugą szusz, albo kręcić dramy rodzinne? Przecież to normalne, że z upływem lat zmieniają się nasze upodobania, jak miałam 20lat to też kupowałam tonę ciuchów i testowałam kosmetyki, a teraz sobie myślę ze mam tak z 60% rzeczy mniej.
-
Czekaj, czekaj... Według ciebie odleciała, bo działkę chce sobie uprawiać?
-
Źle zrozumiałam, bo odpowiadasz jednym słowem na pytanie 'na czym polega twoim zdaniem wyższość sieciówek nad seconndhandami'.
-
A wskaż mi influencerke, która nie uprawia konsumpcjonizmu. Ba, wskaż mi człowieka który nic nie kupuje. Chyba lepiej, żeby ktoś kupował z drugiej ręki i jak nie używa to odsprzedawał, niż zeby kupował nowe, jeszcze bez patrzenia na składy a potem oddawał całe torby ciuchów organizacjom które nawet tej ich "hojnosci" nie potrzebują.
-
Wytłumacz mi proszę co jest nieodpowiedniego w korzystaniu z lumpeksów i na czym polega twoim zdaniem wyższość sieciówek nad seconndhandami.
-
Ty tak na serio? Dałby buk, żeby każdy miał obsesję na punkcie ciucha BO SKŁAD. Konsumenci właśnie na skład nie patrzą, więc sklepy są zalane dziadostwem, a działy z przyzwoitym składem śmią nazywać premium. Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że te nowe ciuchy też już były przez kogoś ubrane, chociażby przymierzane. Od tego aby ciuchy nie miały czyjegoś brudu i zapachu jest pralka.
-
Skoro używasz słowa fikołek w kontekście praw człowieka i feminizmu, tak tylko spytam, zanim zacznę snuć wnioski: Doprecyzuj proszę, w ilu krajach muzlumanskich byłaś, ilu muzułmanów znasz i jaki jest zakres twojej wiedzy o religiach, np ostatnio przeczytane opracowanie, bo coś czuje ze szok kulturowy to dopiero możesz przeżyć
-
Z tego co wiem to jest jakiś rok dwa w terapii i ostatnio mówiła, że żałuję że nie poszła wcześniej. Jej bęben nie jest potrzebny tylko jakiś empatyczny człowiek obok.... Normalnie też jej nie sledze, ale było q&a na które się natknęłam na insta, bo jakiś czas temu ograniczyła swoją aktywność w sieci, faktycznie widać to po postach w 2023 i mówiła właśnie takie rzeczy. Tak samo została zapytana o dzieci ( no bo o co innego można zapytać 35latke w Polsce...) i ona sama powiedziała że nie wie, że się odbija od tego pytania od kilku lat. Nie wiem na co liczyły internautki przy tym pytaniu, mają kryzys w związku, on jest wiecznym dzieckiem od którego ona nie umie odejść a te wyskakują z "kiedy dzidziuś"... A co do przyjaciół, no to nie dziwię się. Ona jeszcze kilka lat temu brała udział w zawodach fitness bikini a teraz to. Tylko wrzuca wyzwania, 30 filmów pod rząd z zamkniętej przestrzeni, nie rozwija się. Ciężka musi być atmosfera skoro wardega to typ którego ciężko lubić, a ona jest do niego wręcz przyspawana. Wstyd wyjść gdzieś na miasto z nim.
-
Ona się mega poniża będąc dalej z nim. Ludzie pod ich wspólnymi filmikami jej piszą wprost że gość ją tłamsi, nie dopuszcza do słowa, ona urządza jakieś płacze na insta, piszę że nie pasuje do tamtej ekipy, że ma depresję, a mimo to traci dalej z nim czas. To jest masochizm w czystej postaci.
-
A co do Wardegi, serio Kołakowska wciąż z nim jest?
-
Ja też lubię, fajnie ze są też odrębne treści dla patronów, a nie jakieś "odpady". Przemyślane współprace, spotkania z patronami, gruntowne przygotowania do wyjazdów.
-
Fifty na pół robiła niedawno odcinek na temat ćwiczeń na wypadek strzelanin w szkołach. Chyba podawała tam też statystyki. Z tego co się orientuję w ciągu 10lat zginęlo w strzelaninach szkolnych ponad 700 dzieci.
-
Dokładnie. W stanach największy procent upadłości konsumenckich stanowią ludzie którzy nie wypłacili się z rachunków za usługi medyczne, bo ubezpieczenie nie pokrywa w 100% usług, trzeba np 20% jeszcze dopłacić. Strzelaniny, ceny ziemi i nieruchomości tam są jeszcze bardziej chore niż w Europie, płatne szkolnictwo wyższe, ogromne nierówności społeczne, konflikty z rdzennymi. Kiedyś faktycznie można było się tam dorobić, bo Ameryka potrzebowała siły roboczej, dolar był mocna waluta, PLN nie wartał prawie nic.
-
Raz że sam Piotr jest z innego pokolenia, to min jego pokolenie traktowalo Hameryke jak cud objawiony, także sentymenty i splendor wśród ludzi równym jego pewnie są. Gorzej już z pokoleniem jego żony a zwłaszcza córek. Ludzie wyjeżdżają że stanów do Europy, może nie masowo ale jak ktoś ma już obycie w Europie to już prędzej się przeprowadzi, gen Z docenia i dłuższe urlopy, dłuższe urlopy rodzicielskie, Mniejszą samochodocentryczność niż w usa.
-
Well... Szkoły publiczne podstawowe w USA są mocno przeciętne... Znajomi którzy zdawali tam egzaminy a potem wrócili do Europy mówią że nasza matura jest dużo bardziej wymagająca. To tylko uniwersytety robią tam furorę. W amerykańskiej szkole to teraz jest problem czy dziecko wróci całe do domu biorąc pod uwagę liczbę strzelanin rocznie...
-
Nie chce opiekunki tylko sprzątaczkę... Czyli społeczeństwo teraz zrzuca się na pomoce domowe...
-
Chyba wydała jej ebook, dobrze kojarzę?
-
Po pierwsze to jest od niego totalnie zależna, tak samo jak byłaby od jakiegokolwiek innego opiekuna, za którego musiałaby jeszcze zapłacić. Nie ma co się obrażać, że mąż nie ma ochoty na zbliżenia, skoro się samemu nie jest w stanie nawet załatwić swoich potrzeb fizjologicznych. Nie chce go bronić, ale dla niego to też musi być ekstremalna sytuacja. Opiekuje się dzieckiem, zajmuje się nią, porzucił pracę to są poważne poświęcenia i deklaracje. Unoszenie się honorem, że ja oto tutaj się wyprowadzam kiedy się jest totalnie zależnym to dla mnie absurd. Poza miloscia jest u nich też powinnosc która on realizował. Nie ma co udawać silnej niezależnej heroski skoro to nie jest możliwe. Nie ma co oczekiwać od męża cudów skoro pewnie po całym dniu pada na twarz.
-
Widocznie stała opieka nad nią, dzieckiem i przeorganizowanie życia pod nią to jest jeszcze za mało. XD Maz nie chciał z nią tere fere, może nawet się z kimś spotykał aby odreagować więc ona uniosla się nieproporcjonalnym do sytuacji honorem.
-
O to to!
-
Oyeeeeesu jak już ktoś się z tobą nie zgadza albo ma inne doświadczenia i poglądy to od razu ma kompleksy xD No właśnie, nie musisz być na określoną godzinę w danym miejscu - i tyle. Ty masz tak, ta jutuberka ma inaczej a ja mam jeszcze inaczej. I spoko Fajnie ze ludzie prowadzą różne życia
-
No i? może nie czuje się na siłach aby być kierowcą. U nas też auto stoi bo wolimy komunikacje miejska niż udawać szlachtę 'bo wygoda' jak nie ma gdzie parkować a stanie w korku o 8 rano to żadna oszczędność czasu.
-
No to good for you ale nie każdy może sobie pozwolić na drugie auto w gospodarstwie domowym.