Oli90
Zarejestrowani-
Zawartość
161 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez Oli90
-
Nie no pralka jeszcze nie miała szansy, ten strój będzie uprany przy dobrych wiatrach za jakieś 2 miesiące
-
Znowu lajw
-
Borze szumiący, te jeansy się zaimpregnowały na amen dzięki takiej mieszance! Po co prała, na zimę by miała jak znalazł takie śniego wodo i wiatroodporne jak zbroja a pamiętamy wszyscy że jest wojowniczką, to zbroja musi być Ale zrypala sprawę, teraz trzeba będzie od nowa hodować warstwę ochronną
-
Raz a porządnie Swoją drogą serio za takie zamówienie z maka może wyjść 80 zł? Ja się nie orientuje w cenach ale coś dużo jak na to że wzięła tylko tego drwala frytki i jakieś ciastka
-
Suwak nie wytrzymał napięcia
-
Przy sobocie oglądałam sobie różne clean with me, gdzieś mi się pojawił to UCKIE porozstaniowe. Szok! Jak od tego czasu się wszystko zmieniło! Była wtedy świeżo po rozstaniu, więc teoretycznie powinno być z nią najgorzej a mimo to jakoś kurde no miała w tym filmie fajna energię (nie wierzę że to piszę)! Nie było rzucania k*wami co drugie słowo, jakis taki inny głos zupełnie miała, taki wręcz wesoły momentami, ciepły! I mimo że przy sprzątaniu upocona, ze związanymi włosami itd to wyglądała 100 razy lepiej niż teraz w full make upie Co to się podziało to nie mam pojęcia, taki dobry start był wtedy i wszystko poszłooo się...
-
No rzeczywiście ma się czym chwalić, do 12 psy nie wyszły na siku a do 20 czekały na jedzenie. A jak ktoś ją zapytał co dziś robiła to powiedziała że nic takiego, była na długim spacerze, rozmawiała 2 h przez telefon i "tak mi zleciał dzień"
-
Na live wczoraj ktoś widocznie to pamiętał bo zapytał czy była z nimi wtedy prawniczka i odpowiedziała wyraźnie że NIE, byli sami... Już się pogubiła w zeznaniach
-
Jest live, zachwycona SUP-em, kolejna zajawka na 5 minut
-
A skąd wiadomo że nie może ich mieć? Mówiła coś o tym kiedyś?
-
Niekoniecznie, ta rasa psów ma to do siebie że się zachowuje jakby się bała własnego cienia aż tak daleko bym nie szła w rozważaniach
-
Jeśli jej nie wykończy tym tatarem to wicki polecają w komentarzach podawanie wieprzowiny, a ta jest kategorycznie zabroniona do podawania kotom nawet zdrowym Jak można mieć kota i nie mieć pojęcia o jego żywieniu? Albo przynajmniej nie myśleć choć trochę logicznie
-
Stety albo niestety jestem to sobie w stanie bardzo wyraźnie zwizualizować siedzę i wyję do telefonu a myślałam że ja dużo zabieram na wyjazdy, pokaże jutro swojemu ten film, niech wie że mógł trafić gorzej
-
Nie no mówiła że będzie pakować też dla Kici jedzenie i żwirek więc wysłała ją do rodziców... Do nowego miejsca w towarzystwie dwóch ujadających psów Ręce opadają.
-
Ok dopiero ogarnęłam... Tylko ja widzę swoje komentarze pod jej filmami czyli ich nie przepuściła... Zastanawiałam się dlaczego nie było na nie jakiejkolwiek reakcji (czy to pozytywnej czy negatywnej) a już wiem że oficjalnie ich nie widać. To wyjaśnia festiwal pochwał pod jej filmami
-
Ona jest tak tępa czy udaje? Jakim trybem myślowym poszła że wykoncypowała że wartościowe treści których ludzie oczekują to ...amento na temat byłego
-
I jeszcze w komentarzach jej ktoś przyklaskuje na temat totalnej biologii... Takie treści mogą być podstawą do zgłoszenia filmu?
-
Szkoda mi tych zwierząt... Kicia też miała "incydent". Koty są bardzo zdyscyplinowane... Jeżeli coś się zdarzyło to albo to objaw choroby albo silnego stresu. Może być też tak że kuweta ostatnio była całkowicie sprzątana (wymiana żwirku itd) wtedy jak to szumnie ogłaszała na filmiku clean with me zaraz po rozstaniu...