Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Dutch Van Deṙ Lindt

Zarejestrowani
  • Zawartość

    301
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

52 Excellent

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Dutch Van Deṙ Lindt

    Zazdrosc w zwiazku

    Ale nad czym ty się jeszcze zastanawiać? Ile masz lat, po co chcesz marnować najlepsze lata swojego życia? Odpowiedz sobie na te pytania: 1. Czy nie ma innych kobiet prócz niej? 2. Czy warto grać własnym życiem w rosyjską ruletkę z kobietą, która ewidentnie nie jest materiałem do niczego poważnego. 3. Czy lojalność ma dla ciebie jakąkolwiek wartość? 4. Czy bieganie za kimś, kto nie ma do ciebie szacunku i cię odrzuca, ma jakikolwiek sens, jak świadczy to o twoim poczuciu wartości? Dobra rada: musisz w sobie zbudować silne poczucie własnej wartości i godność. Musisz mieć silne granice wobec tego na co pozwalasz, a na co nie pozwalasz robić ludziom, także tym najbliższym, w swoim życiu. Gwarantuję ci, że silne poczucie własnej wartości i godności bardzo pomoże ci na przyszłość także w relacjach z kobietami. Bo z tego postu główny wniosek jaki wyciągam to: Masz niskie poczucie swojej wartości, więc zabiegasz o kogoś kto cię cały czas odtrącał, na domiar złego zrobiła z ciebie cucka, a ty jeszcze się zastanawiasz co dalej... Gdy nabędziesz to co wyżej ci opisałem, nie będziesz zastanawiać się po czymś takim ani przez sekundę co dalej z nią robić. Gwarantuję!
  2. Dutch Van Deṙ Lindt

    Ale Leżak ty się dziwisz...

    Te rekiny od NYSE i NASDAQ to straszni ekscentrycy są... XD
  3. Dutch Van Deṙ Lindt

    Ale Leżak ty się dziwisz...

    ale nie każdy jest rekinem z Wall Street jak ty XD A taki WIG to bezpieczna przystań przy SPX, na którym łatwo osiwieć ze stresu
  4. Dutch Van Deṙ Lindt

    Wiem czemu...

    No jest opcja "dodaj gry spoza Steam", choć nie mam pojęcia, że na Linuxach Proton odpali taki produkt.
  5. Dutch Van Deṙ Lindt

    Wiem czemu...

    Dobra rzecz to by był chip w mózgu pozwalający przewidywać wykresy ze skutecznością na poziomie 90-95% Milioner w tydzień XD
  6. Dutch Van Deṙ Lindt

    Wiem czemu...

    Instalujesz klienta Steam, i w ustawieniach włączasz Protona i większość gier śmiga, jak na Steam Decku z resztą, który też jest o Arch Linuxa oparty.
  7. Dutch Van Deṙ Lindt

    Wiem czemu...

    blokujesz. Bo dla ciebie uszaty instalacja nawet takiego słynącego z łatwości obsługi Ubuntu, którego instalator w zasadzie robi prawie wszystko sam, to coś przerastającego twój gadzi mózg.
  8. Dutch Van Deṙ Lindt

    Jak ja żałuję...

    Na 90% coś z weryfikacją.
  9. Dutch Van Deṙ Lindt

    Jak ja żałuję...

    Ale i tak najlepiej mają ci co mają ultra rzadkie rarytasy jak czarny PSX Net Yaroze z Japonii, czy PS2 wbudowany w telewizor. Jak masz taki rarytas "unsealed", jak mawiają Jankesi, to mała fortuna za 10-20 lat.
  10. Dutch Van Deṙ Lindt

    Jak ja żałuję...

    Drugi raz tego błędu nie popełnię.
  11. Dutch Van Deṙ Lindt

    Jak ja żałuję...

    lata temu, jak jeszcze pracowałem w UK to poznałem Angola co sprzedawał nierozpieczętowane w pudełkach PSX-y pierwsza rewizja! Nigdy nie otwierane. Miał ich z 10 pudełek, po ojcu który miał sklep komputerowy, potem zszedł na zawał w latach 90-tych i rodzina zapomniała, że na zapasowym magazynie trzymał sprzęty z tamtej epoki. Kupiłem od typa tylko jeden egzemplarz nierozpieczętowany, ale jak patrzę jak ceny podbiły takich kolekcjonerskich rarytasow, to żałuję, że nie wziąłem przynajmniej z pięć więcej XD
  12. Dutch Van Deṙ Lindt

    Pytanie do chłopaków

    Gdy facet traci pracę i dochód, to może na początku będzie mieć jakieś tam oparcie w kobiecie, ale tak naprawdę jest zdany sam na siebie, a nad jego głową tyka zegar, który odlicza czas nim dostanie kopa, jeśli w porę się nie ogarnie. Jak facet nie ogarnia, to jest w głębokich tarapatach i zawsze jest zdany sam na siebie - życie. Jak kobieta nie ogarnia, to musi znaleźć tylko faceta, któremu to nie będzie przeszkadzało i ogarnie życie dla niej.
  13. Dutch Van Deṙ Lindt

    Pytanie do chłopaków

    Nie, nie... zupełnie odwrotnie, współczesny feminizm to jest: "nie gotuję i nie sprzątam, bo nie potrafię i mi się nie chce, a jak facet ma obiekcje to jest faszysta i szowinista" A najlepiej to mieć gosposię i kucharkę, która wszystko ogarnie, tylko niewielu na to stać... A co do rozkładania obowiązków po równo 1:1, to nigdzie w żadnym związku tak to nie wygląda... zawsze kobiety więcej robią w domu, a faceci więcej naokoło domu, choć niechętnie to niektóre przyznają. Rozłożenie wszystkich domowych obowiązków 50:50 oznaczałoby w praktyce: dobra Ania/Basia,/Jola, robimy remont w domu, łap materiały z paki i wymieniaj okna, a ja zrobię obiadek.
  14. Dutch Van Deṙ Lindt

    Pytanie do chłopaków

    No i to jest właśnie ten życiowy pragmatyzm, nie uważasz? Gotujesz obiady swojemu mężczyźnie i dzieciom i nie jest to dla ciebie problem godnościowy. Z całą pewnością też sprzątasz w domu, a mąż też ci w domu pomaga. Piękne, pragmatyzm wygrywa, bo po drodze mu z prozą życia. O tym właśnie piszę.
  15. Dutch Van Deṙ Lindt

    Pytanie do chłopaków

    Mechanik jest mężczyzną prawda? Życie to nie Disney. Żadna kobieta z dobrą pracą i stanowiskiem nie zwiążę się z facetem z karierą poniżej siebie, każda mierzy wyżej, bo bycie z kimś szczeble niżej nie jest sexy dla większości kobiet. To jakby jest zrozumiałe i nikt rozsądny nie ma z tym problemu ALE Tak samo, żaden facet, który radzi sobie w życiu, nie zwiąże się z tzw. bossy-girl, bo to z kolei nie jest dla faceta sexy. Faceta nie obchodzi to ile kobieta zarabia, ale to czy jest w stanie być dla niego oparciem i zapewnić ciepłe domowe ognisko. Dlatego te dziunie, jak je ładnie nazawałaś zawsze będą miały branie, bo po prostu mają potencjał coś mężczyźnie ofiarować, czego nigdy nie da mu feministka - szczęście
×